Tango operita ze zdradą w tle

Prapremierowy spektakl muzyczny „Tango operita: Szare kwiaty” według scenariusza i z piosenkami Romana Kołakowskiego do muzyki Hadriana Filipa Tabęckiego wyreżyserował w Teatrze Syrena w Warszawie choreograf Jarosław Staniek.Występują m.in. Katarzyna Groniec i Jacek Bończyk oraz mistrzowie tanga argentyńskiego. „Szare kwiaty” są pierwszą, oryginalną tango operitą na polskich scenach. Twórcy wykorzystali w swym dziele prócz wzorów klasycznego tanga muzykę argentyńskiej ulicy, a także poszczególne elementy tamtejszych nowoczesnych widowisk muzycznych.

To współczesna opowieść o miłości, zdradzie i śmierci. Akcja rozgrywa się w sali tanecznej, gdzie lekcji udziela uwodzicielski nauczyciel tanga.

Pierwszą w historii sceny tango operitę zatytułowaną „Maria de Buenos Aires” napisał wraz z Horacio Ferrerą Astor Piazzolla, Argentyńczyk wychowany w Nowym Jorku. Nazwa „tango operita ” znaczy tyle, co „mała opera tanga”. Piazzolla użył słowa „operita” nieco żartobliwie, ponieważ jego utwór nie miał formy pełnej opery, a jedynie dwa akty i trwał ok. 40 min.

Wiadomości TVP