Jerzy Grzegorzewski nie żyje

Zmarł Jerzy Grzegorzewski, reżyser teatralny i scenograf – miał 66 lat, był uważany jest za jednego z najwybitniejszych polskich inscenizatorów teatralnych ostatnich lat. Absolwent Łódzkiej Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Łodzi oraz wydziału reżyserii warszawskiej PWST.Po studiach związał się z łódzkim Teatrem im. Stefana Jaracza, potem pracował w Starym Teatrze w Krakowie, następnie w Teatrze Polskim we Wrocławiu, a w latach 1997-2003 był dyrektorem głównej sceny Teatru Narodowego w Warszawie.

Do najwybitniejszych inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego zaliczane jest „Wesele” Wyspiańskiego, zrealizowane dwukrotnie: na deskach krakowskiego Starego Teatru, a później w Teatrze Narodowym.

Z kolei w warszawskim Teatrze Studio powstały – uważane za najdojrzalsze w dorobku Grzegorzewskiego – spektakle: „Pułapka” Tadeusza Różewicza, „Opera za trzy grosze” Brechta, „Don Juan” Moliera.

Ostatnim spektaklem wyreżyserowanym przez Grzegorzewskiego był „On. Drugi powrót Odysa”, widowisko oparte na twórczości Stanisława Wyspiańskiego.

W tym roku Grzegorzewski zamierzał wystawić w Starym Teatrze „Krzesła” Ioneski – próby zaczęły się w lutym, a premiera była zaplanowana na wrzesień.

„[Grzegorzewski] dokonał rewizji wielkiej tradycji poetyckiej, romantycznej polskiego teatru. Jego wyobraźnia była tak sugestywna, tak silna, że w istotny sposób przekształcił myślenie o teatrze. To dotyczy zarówno aktorów jak widzów i reżyserów.

Dał polskiemu teatrowi jakąś nową przestrzeń, wolność wyobraźni” – tak w rozmowie z BBC wspominał dokonania reżysera krytyk teatralny Grzegorz Niziołek.

BBC Redakcja Polska