”Pro memoria” Dudy-Gracza

100 obrazów zmarłego przed dwoma miesiącami Jerzego Dudy-Gracza można od piątku oglądać we Wrocławiu. Na otwartej w Muzeum Miejskim wystawie zaprezentowano prywatną kolekcję wrocławianina, który pragnie pozostać anonimowy. Zdaniem dyrektora Muzeum Miejskiego we Wrocławiu Macieja Łagiewskiego, prezentowana prywatna kolekcja obrazów Jerzego Dudy-Gracza mogłaby być ozdobą niejednego muzeum.– Wrocławski kolekcjoner stworzył unikatowy zbiór prac niedawno zmarłego mistrza, przede wszystkim dzięki wieloletniej przyjaźni łączącej go z artystą – powiedział Łagiewski.

Kolekcja obrazów Dudy-Gracza po zakończeniu ekspozycji 13 lutego ma wrócić do wrocławskiego kolekcjonera. Dyrektor Łagiewski nie wykluczył jednak, że być może część obrazów pozostanie w muzeum.

Na wystawie można oglądać dzieła artysty z lat 80. i 90., a więc ostatnich lat jego twórczości. – Na wystawie nie znajdziecie państwo obrazów tych najbardziej znanych, z robotnikiem w roli głównej. Ale są tu równie znakomite dzieła, komentujące naszą rzeczywistość i rozprawiające się z wieloma polskimi mitami – powiedział Łagiewski.

Ramy do prezentowanych obrazów często dobierał sam artysta. – Te ramy są często bardzo ważne, może nawet równie ważne, jak sam obraz. Z całą natomiast pewnością stanowią jego integralną część – podkreślił rzecznik muzeum Juliusz Woźny.

Prof. Jerzy Duda-Gracz zmarł 5 listopada 2004 roku podczas pleneru malarskiego w Łagowie. Miał 63 lata.

Wiadomości TVP