Szefowa warszawskiej galerii Zachęta, Agnieszka Morawińska popełniła przestępstwo – uważa Sylwester Chruszcz z Ligi Polskich Rodzin. Złożył już w tej sprawie doniesienie do prokuratury. 16 lutego br. Chruszcz zwrócił się do Morawińskiej o wycofanie z wystawy „W norweskim lesie. Norweska sztuka ostatniej dekady” dwóch prac Borre Larsena „Pomocna dłoń” oraz „Wybacz mi” jako „głęboko obrażających” jego uczucia religijne.W opinii Chruszcza prace Larsena przedstawiają postać Jezusa Chrystusa w sposób przekraczający granicę przyzwoitości.
Chodzi o ceramiczną figurkę Chrystusa zatytułowaną „Pomocna dłoń”, w której na rozłożone ręce ma on nawinięty motek wełny, oraz dzieło pt. „Wybacz mi”, gdzie obok postaci Jezusa stoi w połowie stłuczona figurka Maryi.
W odpowiedzi na zarzuty Chruszcza Morawińska napisała, że norweski artysta Borre Larsen nie chce obrażać niczyich uczuć religijnych. „Prace jego oceniamy jako wzruszające przez odwołanie się do bardzo prostej religijności i wiary w boską obecność w każdej chwili życia człowieka”. „Odczucia każdego z nas są sprawą indywidualną i tak subiektywną, że trudno na podstawie takiego zarzutu niszczyć wystawę” – napisała dyrektor Zachęty.
Morawińska powołała się na wypowiedź artysty, w której tłumaczył on, że „jego celem była twórcza interpretacja problemu człowieczeństwa Chrystusa oraz zmierzenie się z problematyką ikonoklazmu”. „Artysta nawiązuje do ikonografii Chrystusa w sztuce dawnej i sztuce ludowej, gdzie pokazywano Boga-Człowieka: Jezusa pomagającego św. Józefowi w warsztacie czy pomagającego matce wieszać bieliznę. Zarazem artysta odwołuje się do nadprodukcji wizerunków Chrystusa, które służą dewocji, a czasem stają się zakurzonymi bibelotami” – tłumaczyła szefowa narodowej galerii.
Przypomniała, że prace „Pomocna dłoń” oraz „Wybacz mi” pochodzą z kolekcji Narodowego Muzeum Sztuki Współczesnej w Oslo, w której znajdują się dzieła najlepszych współczesnych artystów norweskich i zostały włączone do wystawy w Warszawie jako reprezentatywny przykład z kolekcji tej placówki.
LPR odrzuciła te wyjaśnienia i oświadczyła, że rozmowy z dyrektor galerii zakończyły się niepowodzeniem, więc zostały podjęte kroki prawne.
W galerii Zachęta wystawiono najciekawsze prace norweskich artystów powstałe po roku 90. Wystawa prezentuje dzieła 19 artystów średniego i młodego pokolenia. Większość eksponatów pochodzi ze zbiorów The National Museum of Art w Oslo.
Ekspozycja w Zachęcie jest pierwszym w Polsce tak obszernym przeglądem współczesnej sztuki norweskiej. Odbywa się pod patronatem ministrów spraw zagranicznych obu krajów. Potrwa do 28 marca.
oj. Dziennik PAP