Aukcja sztuki współczesnej w Muzeum Narodowym

Prace 67 wybitnych polskich artystów współczesnych można oglądać w Pałacu Biskupów Krakowskich. Dzieła będzie można nabyć w niedzielę podczas Krajowej Aukcji Sztuki – największej imprezy tego typu organizowanej przez Muzeum Narodowe i artystę Adama Wolskiego. Dzieła, można podziwiać w sieni górnej Pałacu Biskupów Krakowskich , reprezentują czołówkę polskich artystów współczesnych.Są to m.in. płótna Antoniego Fałata, rektora Europejskiej Akademii Sztuk, komputerowe grafiki Zdzisława Beksińskiego, pejzaże Stanisława Baja, profesora warszawskiej ASP, czy obrazy olejne Ludwika Antoniego Maciąga, wykładowcy krakowskiej ASP.

Krajowa Aukcja Sztuki ma swoją długą historię, choć jej tegoroczna edycja jest wyjątkowa, zarówno jeśli chodzi o miejsce jej zorganizowania, jak też liczbę i jakość prac. Pierwsza aukcja odbyła się w 1981 roku w kieleckim hotelu Bristol z inicjatywy artysty Adama Wolskiego. W latach 90. impreza przeniosła się w głąb kraju – m.in. do Opery Leśnej w Sopocie. W tym roku aukcja wraca do Kielc, po raz pierwszy będzie gościć we wnętrzach Muzeum Narodowego.

– Chcemy podkreślić kielecki rodowód tej imprezy, a przy okazji na tle krajowej czołówki złożonej z uznanych nazwisk promować rodzimych twórców – mówi Agnieszka Chat z Galerii Adama Wolskiego. Kolejną szczytną ideą aukcji jest promowanie debiutujących artystów z całego kraju.

– Jesteśmy szczęśliwi z faktu, że według tak wielkich artystów, którzy przekazali nam swoje prace, w Kielcach da się zrobić coś wartościowego. Nie zapominajmy, że na aukcji pokażemy również dzieła artystów mniej znanych, ale także mających coś do powiedzenia w sztuce współczesnej – dodaje Chat.

Kielecka aukcja będzie miała jeszcze jeden aspekt. Artyści chcą zwrócić uwagę na fenomen, jakim jest brak w Polsce stałego muzeum sztuki nowoczesnej. – W Europie w każdym kraju istnieje taka placówka. Oprócz roli wystawienniczej pełni inną ważną rolę – magazynuje prace współczesnych artystów, które czasem po latach okazują się niezaprzeczalnym skarbem historii. Tymczasem w Polsce wielu artystów nie ma gdzie trzymać swoich dzieł i czasem je nawet niszczy – dodaje Chat.

Wielka aukcja już w niedzielę w Muzeum Narodowym o godz. 17. Dzień wcześniej w Galerii Adama Wolskiego odbędzie się spotkanie z profesorem Antonim Fałatem.

Paweł Słupski Gazeta Wyborcza