Dziś zapraszam do Sandomierza. Sandomierz w 1138 roku na mocy testamentu Bolesława Krzywoustego stał się stolicą jednego z księstw dzielnicowych i przekształcił się w osadę typu miejskiego, czego dodatkowym potwierdzeniem była fundacja, drugiego w Małopolsce po krakowskim, klasztoru Dominikanów.Zakonnicy zostali sprowadzeni do Sandomierza przez bpa Iwo Odrowąża i osadzeni na wzgórzu staromiejskim, przy kościele Św. Jakuba Najazdy mongolskie w roku 1241 i w latach 1259/60 poważnie zniszczyły miasto. Z drewnianej zabudowy praktycznie nic nie pozostało jedynie ocalały budynki murowane kościołów św. Jakuba i św. Pawła. Wówczas postanowiono przenieść miasto na wyższe, trudniej dostępne wzgórze kolegiackie i na sąsiednią, ukształtowaną w formie cypla, jeszcze wyżej leżącą część skarpy wiślanej.
Nowe miasto prawdopodobnie nie objęło od razu całego dzisiejszego obszaru, za czym przemawia ulokowanie kościoła i szpitala św. Ducha, fundowanego w 1292 roku przez kasztelana krakowskiego Żegotę. Tego typu obiekty ze względów sanitarnych wznoszono bowiem zwykle poza umocnieniami miejskimi. Prawa miejskie Sandomierz otrzymuje 1226 roku z rąk Leszka Białego. W czasie napadu Litwinów w roku 1349 Sandomierz zostaje zniszczony przez pożar.
Za panowania Kazimierza Wielkiego został otoczony murami z bramami i basztami obronnymi, wybudowano zamek w miejscu dawnego grodu i piękną okazałą gotycką kolegiatę. W tym czasie wzrasta udział kupców miejscowych w wielkim handlu. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać również handlowy szlak wiślany. Miejscowi kupcy spławiają zboże przez Warszawę do Gdańska, handlują drewnem. Sandomierz przezywa wzloty i upadki.
Pod koniec XVIII wieku traci na dotychczasowej pozycji i handlowej i administracyjnej i do dawnej świetności nie powraca Pozostało jednak w Sandomierzu wiele pamiątek czyniąc go miastem malarzy, krajoznawców, turystów i to nie tylko krajowych ale i zagranicznych. Jest to miasto muzeum.
Zwiedzanie możemy rozpocząć od Zamku którego historia zaczyna się co najmniej od XI wieku kiedy w tym miejscu istniał gród. Badania archeologiczne potwierdzają wcześniejsze budowle i kilka faz umocnień obronnych. Pierwsza wzmianka o murowanym zamku pochodzi z 1349 roku. Wielokrotne przebudowy i rozbudowy zmieniły pierwotny wygląd.
Obecny zamek to cztero kondygnacyjna budowla założona na planie wydłużonego prostokąta, z narożnymi wieżami. W XVIII wieku Austriacy zamieniają zamek na więzienie, funkcję tą pełnił aż do 1959 roku. Od połowy lat 80-tych XX wieku w dawnym zamku mieści się Muzeum Okręgowe. Zgromadzono tu zbiory ilustrujące kulturę ludową regionu – strój ludowy, przedmioty codziennego użytku, historię regionu w oparciu o materiały z wykopalisk, eksponaty wykonane ze srebra, numizmaty. Tuż obok zamku na sąsiednim wzniesieniu okazała Sandomierska katedra Narodzenia NMP. Jest to świątynia halowa trójnawowa. Prezbiterium przyozdobiono malarstwem ikonograficznym (bizantyjska forma malarska) polichromię ze scenami z życia Matki Boskiej i Chrystusa fundował Król Władysław Jagiełło około 1420 roku.
Kiedyś oba obiekty łączył most przerzucony ponad lessowym wąwozem. W XVII wieku katedra doczekała się dekoracji także na ścianach bocznych wykonane przez Wlocha C. de Prevota i otrzymały wspólny tytuł – Martyrologium Romanum. Bardzo ciekawy jest późnobarokowy ołtarz główny z czarnego marmuru (projekt F. Placidiego) oraz stalle kanonickie z połowy XVII wieku. Na tyłach katedry mieści się Oddział Literacki Muzeum Okręgowego. Zgromadzono w nim pamiątki związane z Jarosławem Iwaszkiewiczem.
Przechodząc obok kanonii dochodzimy do Domu Długosza w którym mieści się Muzeum Diecezjalne. Tuż obok Collegium Gostomianum w którym aktualnie mieści się Liceum Ogólnokształcące. Obiekt pięknie odrestaurowany na przyjazd Papieża Jana Pawła II.
Następnie przechodzimy obok Pałacu Biskupiego dochodzimy do ul Mariackiej skąd w lewo dochodzimy do Rynku, głównego placu starego miasta. Kształtem zbliżony do kwadratu o wymiarach ok. 120m na 100 m, teren rynku opadający ku wschodowi.
W górnej części Rynku stoi Ratusz, wzniesiony w I połowie XIV wieku, od strony wschodniej stoi kolumna z figurą Matki Boskiej z roku 1776 i zadaszona studnia odtworzona w trakcie remontu nawierzchni placu. Do południowej ściany wieży przylegają zewnętrzne schody z drewnianym zadaszeniem, prowadzące na piętro ratusza. Na uwagę zasługuje zegar słoneczny umieszczony na południowej elewacji, odtworzony przez Tadeusza Przypkowskiego. Tarcza zegara ozdobiona herbem Sandomierza jest wykonana w technice sgraffito. W piwnicach Ratusza możemy odwiedzić stylową winiarnię. Obok wyjście z podziemnej trasy turystycznej, następnie przechodzimy obok okazałej kamienicy Oleśnickich do podziemnej trasy turystycznej gdzie pod opieką przewodnika zwiedzimy podziemia i poznamy historię miasta.
Będąc w Sandomierzu nie sposób nie wdrapać się na Bramę Opatowską wysoką na 30 m. jedyną jaka zachowała się pośród bram miejskich, skąd podziwiać można z góry miasto i przepiękną panoramę aż po linie horyzontu. Po zejściu udajemy się w kierunku parku po drodze zapoznając się z historią barokowego kościoła św. Michała i dawnego klasztoru Benedyktynek który będzie po naszej prawej stronie.
Idąc dalej w stronę parku będziemy przechodzić obok kościoła św. Józefa. W podziemiach kościoła znajdują się zmumifikowane zwłoki Morsztynówny kasztelanki sandomierskiej, spoczywające w przeszklonej trumnie. Z kościoła dochodzimy do „Ogrodu Saskiego”, następnie wracamy tą samą drogą do rynku skąd przez ucho igielne dochodzimy do najstarszego zabytku Sandomierz kościoła św. Jakuba jednego z najstarszych kościołów budowanych z cegły w Polsce i po zapoznaniu się z jego historią która może nam opowiedzieć Dominikanin który zwykle pełni dyżur, wyruszamy pod górę gdzie na szczycie wzniesienia znajduje się kościół św. Pawła z 1226 roku fundowany przez bpa Iwo Odroważa.
W pobliżu bramki kościelnej zaczyna się stromo opadający w kierunku południowo – wschodnim Wąwóz Królowej Jadwigi. Jest to najpiękniejszy lessowy wąwóz sandomierski o stromych ścianach dochodzących do 10 m wysokości i 500m długości i tu kończymy nasz spacer po Sandomierzu. Dziękuję Państwu za Uwagę i do usłyszenia.
Tekst:Jerzy Kapuściński