Dymarki na polu

Mówiąc o świętokrzyskich dymarkach w pierwszej kolejności na myśl przychodzą te z Nowej Słupii – starożytne piece hutnicze ciągle odkrywane są jednak w innych miejscach naszego regionu. Ostatnio zdarzyło się to na terenie gminy Bodzechów, w Chmielowie nad Kamienną.Podczas wiosennej orki na swoim polu Henryk Jędrzejewski z podostrowieckiego Chmielowa odkrył pozostałości po starożytnych dymarkach. To kolejne znalezisko tego typu na tym terenie.

O najnowszym odkryciu w Chmielowie powiadomiono Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu oraz kieleckich badaczy starożytnego hutnictwa. Dymarki na polu Henryka Jędrzejewskiego nie są ani pierwszymi, ani pewnie ostatnimi odnalezionymi w Chmielowie. Przed tamtejszą szkołą wyeksponowano te odkopane 10 lat temu podczas budowy wodociągu. Archeolodzy pojawili się tam po raz pierwszy w 1938 roku.

Odkryte ostatnio chmielowskie dymarki jeszcze nie zostały zbadane przez archeologów, ale już pojawiły się koncepcje wkomponowania stanowiska w wiodącą przez malownicze chmielowskie wąwozy ścieżkę edukacyjną.

Servis Regionalny TVP3