Polską prapremierę sztuki Hanocha Levina „Wszyscy chcą żyć” zwieńczyło przekorne „Niech żyje nam” dla Beaty Wojciechowskiej, która obchodzi jubileusz 30-lecia pracy artystycznej. Refren zasłużony, bo jej rola jest najlepszą odpowiedzią na pytanie konkursowe „dlaczego warto przeżyć ten spektakl?”.