Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy dni wypełnionych radością i miłością.
Ostrzeżenie. Tekst jest długawy, przesłodzony i miejscami prawie tak sentymentalny, jak jego tytuł - cytat z poprzednich urodzin fundacji. Na dodatek stoi w opozycji do wydawanych dziś, szczerych do bólu autobiografii. U nas szczerości w kluczowych momentach zabraknie a całość nie zaboli ani trochę. Ale za to przyjemnie Ci się będzie go czytało, drogi Czytelniku. Tak, jak nam przyjemnie było dla Ciebie pisać przez te równe 10 lat. A zaczęło się...
Na wieszakach, blatach i parapetach w kieleckich instytucjach kulturalnych pojawiło się, na chwilę obecną, ostatnie w historii papierowe wydanie Wici.Info, czyli odsłona 48. albo licząc od numeru zerowego - 49. Do pięćdziesiątki zabrakło zatem niewiele, ale kto wie? Może kiedyś.
Drzewa szumią słodko i zdradliwe, kielecka szkoła krajobrazu usypia gdzieś pod Karczówką. Różańce aut mijają wąwozy gruzu. Kierowcy miotają wysokooktanową apostrofą modląc się o przykazanie jedenaste – ruszaj z kopyta.
Od piątku, 9 marca, w kieleckich klubach, restauracjach, kinach, teatrach i innych placówkach kulturalnych wisieć będzie najnowszy 45. numer informatora kulturalnego Wici.Info. Kliknij i sprawdź, co u nas nowego.