Kategoria: Cywilizacja
Już dawno w Hipnozie nie było tak pozytywnej imprezy. A to za sprawą Ojca Karola oraz Mc Spike'a. To właśnie tych dwóch skromnych facetów nie pozwoliło ani na chwilę odpocząć klubowiczom. Ich entuzjazm i energia szybko udzieliły sie obecnym, którzy wytrwale szaleli przy breakbeat'owych, bigbeat'owych, funk'owych oraz hous'owych rytmach. Oczywiście nie zabrakło powrotu do dawnych lat w samplowanych przebojach z lat 80-tych. Już dawno czekałam na taką imprezę, nie zawiodłam się i chcę więcej.. obym nie musiała zbyt długo czekac :))
Miles Davis to guru dla całych pokoleń jazzmanów. Dwa lata temu Kielecki Klub Jazzowy postawił mu pomnik obok KCK W tym roku w 12 rocznicę jego śmierci w Kieleckim Centrum Kultury 27 i 28 września odbędzie się festiwal jazzowy. - Zamierzamy zaprosić nie tylko świetnych polskich jazzmanów, ale również gwiazdę, która grała z samym Milesem - mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
To nazwa Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Elektronicznej, który rozpocznie się w piątek 1 sierpnia w Płocku. Spotkają się tam reprezentanci przeróżnych odmian szeroko rozumianej muzyki elektronicznej. Będą rytmy klubowe, hiphopowe, eksperymentalno komputerowe, do tańca, medytacji i posłuchania leżąc na materacu. Festiwalowi towarzyszyć będą spotkania z artystami i producentami, pokazy filmowe, instalacje wizualne.
Środa w Hipnozie - to oczywiste stwierdzenie - dla każdego pasjonata muzyki technicznej. Jednak dzięki 2 DJ-om ta noc była szczególna. Gosciem specjalnym był DJ Seed - specjalista od funkowo-technicznych brzmień. Zagrał dobrze i efektownie - szczególnie początek setu - być może dlatego, że chciał wynagrodzić publice 2 godzinne spóźnienie... Jego godnym następcą okazał się Śfistak, który z roli supportowca - grał bardzo dobrze - awansował na gwiazdę wieczoru.
Wtorek 15-go - ciepły lipcowy wieczór. Z minuty na minutę przybywa coraz więciej ludzi. W ogródku już nie ma szans na wolne miejsce. W starym poczciwym ZOMO-wskim koksiaku płonie ogień, pieką się kiełbaski i chrupiące pieczywko. Pojawia się solenizant - Włodek Kiniorski. Wita gości i przyjaciół. Kroimy tort urodzinowy i śpiewamy tradycyjne 100-lat, browar się leje i zaczynamy świętować 51-sze urodziny Kiniora we FLAP klubie W.A.G.O.N. Na dolnym "pokładzie" DJ-e rozkręcają imprezę. Włodek Kiniorski zaczyna solo na "saksie" w rytm muzyki granej przez DJ Alcoa i Luke 8.