Kategoria: Cywilizacja

Panny są praktyczne, rozsądne i mądre. Ich domeną jest ład i porządek aczkolwiek czasami są nazbyt drobiazgowe. Lubią krytykować, przez co czasami stają się nieznośne. W przyszłości mogą zostać lekarzami, krytykami dzieł literackich lub dobrymi wydawcami. Są miłośnikami komfortu. Szybkie i ruchliwe w młodości łatwo się obrażają. Posiadają zamiłowanie do nauk ścisłych. Potrafią zajmować się chorymi. Brak im natomiast silnej woli i odwagi dlatego popadają w kompleksy. Boją się kierowniczych stanowisk ale jako doradcy są znakomici.

Wakacje, beztroska i dobra pogoda sprzyjają imprezowaniu, najlepiej na świeżym powietrzu. Do takich właśnie wniosków doszli organizatorzy festivalu muzyki technicznej nad jeziorem Piaseczno niedaleko Lublina. 17.08. (niedziela) odbyła się już druga edycja Water Festival. Był to jeden z większych festivali plenerowych tego lata. Świetny pod względem muzycznym, gdyż można było posłuchać nie tylko najlepszych polskich dj-i, ale także gości zagranicznych, jak np. Marco Lenzi z Anglii, który był obecny na Viva Club Rotation w klubie Nova czy Jerreme Hill.

Jeśli ktoś w piątkowy wieczór szukał dobrej imprezy, na której będzie mógł dobrze się pobawić w pozytywnych klimatach, idąc do Novej na "Need for Speed" na pewno nie pożałował. Klub Nova jak zwykle gościł świetny skład dj-i: Angelo Mike, Extase, Czado oraz Splatter. Rozpoczął Czado, który zaskakiwał samplami hitów disco z lat 80-tych. Niekwestionowaną gwiazdą był Angelo Mike, który bawiąc się za dekami stworzył naprawdę dobre show rozkręcając set od dźwięków progressive do minimali. Jednak Estase, specjalista od brzmień minimal funky techno, oraz Splatter, u którego w setach dominują hardcory, równie…

Piątek w Kielcach to dzień, kiedy bez problemu można się pobawić na jakiejś imprezie klubowej. W ostatni piątek taką imprezę zorganizował Arizona Pub. Po raz pierwszy zresztą. Zaproszeni byli naprawdę dobrzy dj's: Diana, Levy, Fresh oraz Vascez z Kielc. Było naprawdę klubowo i bardzo tanecznie, houseowe rytmy nie pozwalały siedzieć w miejsu :)

Zdążyłam się juz przyzwyczaić do obecności w Hipnozie czołówki polskich dj-ów. Jednak i tak za każdym razem, gdy idę na techniczną imprezę zastanawiam się, czy zaproszony gość bedzie potrafił dotrzeć do ludzi tak, jak sprawdzeni kieleccy dj's. Ale tym razem się nie zawiodłam - Gogo jako jeden z najlepszych polskich dj-ów pokazał prawdziwie mistrzowską klasę. Dobre zgranie wielu gatunków: od minimalu, przez goa, schranz aż po lekkie hardcory to naprawdę sztuka, która zachwyciła nie tylko mnie. To była jedna z najbardziej zatłoczonych środowych imprez w Hipnozie, wręcz nie dało się tańczyć.…