Święta Wielkiej Nocy są w Hiszpanii równie ważne jak w Polsce, choć obchodzi się je inaczej. Najważniejszym momentem jest „Semana Santa”, czyli Wielki Tydzień po hiszpańsku. To czas tłumnych malowniczych procesji, które zasłynęły na całym świecie. „Semana Santa” to tylko jeden z przejawów hiszpańskiej kultury i tradycji, które przeżyć i poznać można tylko na miejscu.
W kwietniu mija 110. rocznica urodzin kieleckich malarzy bliźniaków – Ryszarda (1902-1955) i Stanisława (1902-1967) Praussów. Tworzyli pełne urody pejzaże rodzinnego miasta i okolic, obrazy historyczne, martwe natury. Tych trochę zapomnianych artystów przywołuje Iwona Rajkowska z Muzeum Narodowego w szkicu „Niedocenieni”.
Do 6 maja w krakowskim Bunkrze sztuki można oglądać wystawę fotografii Gerta Weigelta dokumentującą taneczne przedstawienia realizowane przez Pinę Bausch i Teatr Tańca z Wuppertalu.
Uwaga: nazwy gatunków muzycznych zostaną w niniejszym tekście poprzedzone ujętym w nawias pytaniem „co ten Szczodrak wypisuje?!”. Zdanie to będzie się pojawiało w reakcji na duże różnice zdań wokół nurtów takich jak darkwave, atmospheric rock, rock gotycki, metal gotycki, obrzeża power metalu czy metal symfoniczny.
W dniach 12–27 kwietnia w Międzynarodowym Centrum Kultur, czyli nowej siedzibie Filharmonii Świętokrzyskiej, odbędzie się 20. edycja „Świętokrzyskich Dni Muzyki”.
- Wszystko już dogadane, otwieramy za rok. To będzie doskonałe połączenie tradycji z nowoczesnością. Człowiek pierwotny byłby dumny. - chwali się Kacper Melchior, prezes spółki Baltazar.
Zapowiadana premiera „Mojej Abby” coraz bliżej. Póki co, czwartkowa konferencja dotycząca spektaklu dała obraz tego, czego my, widzowie możemy spodziewać się po tej sztuce.
Kuchnia regionalna to istotny element tradycji i kultury, a także ważny wyróżnik tożsamości regionu. Nasza świętokrzyska kuchnia była prosta, bo biedna. Podstawą były ziemniaki, kapusta, kasze i mleko. Dania codzienne różniły się od odświętnych tylko okrasą zrobioną najczęściej ze słoniny, rzadziej z boczku. Najbardziej popularna na Kielecczyźnie była i jest zupa nazywana zalewajką. Ugotowane, pokrojone w kostkę ziemniaki, z których nie odlewało się wody, zalewano żurem. Codziennymi potrawami w regionie świętokrzyskim były też: parzybroda, garus, goły, zmiocarz, kućmok, kugiel, pasternocek, pokrzywianka, kasioki.
W dniach 6–22 kwietnia odbędzie się 23. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Sakralnej „Anima Mundi 2012”
„Niech nas ktoś opowie, niech nas ktoś opowie”. To żądanie wybrzmiewa od zgromadzonych na dachu bloku mieszkańców osiedla pragnących zaistnieć, domagających się własnego mitu, lękających się zapomnienia, chcących poczuć horacjańskie „non omnis moriar”.