Melomani nie mogą narzekać – przed nimi dwa kolejne niezwykłe koncerty w ramach festiwalu Świętokrzyskie Dni Muzyki.Pierwszy wieczór w Filharmonii Świętokrzyskiej już w piątek. Przed kielecką publicznością wystąpi orkiestra kameralna Capella Bydgostiensis z jej szefem Wiesławem Kwaśnym na czele. Muzykom będzie towarzyszyć Alina Mleczko – jedyna kobieta, która ukończyła klasę saksofonu Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Co prawda przygodę z muzyką zaczęła od skrzypiec, ale – jak to często bywa z muzykami – po jakimś czasie zmieniała instrument. Już jako saksofonistka zagrała, w 1994 roku, swój brawurowy koncert dyplomowy, a rok później zadebiutowała jako solistka w Filharmonii Narodowej w Warszawie. O Alinie Mleczko zrobiło się głośno – w 1996 roku amerykański peridyk „Saxophone Journal” poświęcił jej sporo miejsce w specjalnym wydaniu dedykowanym najwybitniejszym saksofonistkom świata. Nic więc dziwnego, że artystka szybko zaczęła koncertować w całej Europie oraz później także w Stanach Zjednoczonych – jej występ z pianistką Yoko Yamada-Salvaggio zakończył się transmisją telewizyjną jej recitalu z Chicago Cultural Center. Mleczko jest liderem Polskiego Kwartetu Saksofonowego, współpracuje m.in. z kwartetem Tytusa Wojnowicza i z Włodkiem Pawlikiem. Gra na saksofonie altowym Yamaha Custom i sopranowym Yamaha YAS 62-R.
Początek koncertu dziś o godz. 19. Bilety można kupić w kasie filharmonii.
Kolejny festiwalowy koncert już w poniedziałek. Tym razem będzie kameralnie, co oznacza, że publiczność i wykonawcy z dużej sceny KCK przeniosą się za jej kulisy – czyli tzw. stalową kurtynę. Koncert będzie o tyle ciekawy, że wszystkie trzy utwory z programu będą zaprezentowane w Kielcach po raz pierwszy. Są to dzieła Andrzeja Czajkowskiego – pianisty i kompozytora, który większość życia spędził na emigracji. W trakcie koncertu tę postać będzie wspominać Alina Janowska – autorka książek „Mój diabeł stróż” oraz „Krzyżówka”.
A usłyszymy mezzosopranistkę Urszulę Kryger – absolwentkę dwóch wydziałów Akademii Muzycznej w Łodzi: instrumentalnego w klasie fortepianu i wokalno-aktorskiego. Artystka uczestniczyła w wielu międzynarodowych konkursach muzycznych, otrzymując tam wysokie nagrody. W 1995 roku wystąpiła w legendarnej La Scali z recitalem pieśni Fryderyka Chopina. Szczególną uwagą obdarza muzykę kameralną – jej sztuka interpretacji pieśni łączy w sobie perfekcyjność z niezwykłą naturalnością. Towarzyszyć jej będą dwaj znakomici muzycy – Maciej Grzybowski (fortepian) i Krzysztof Zbijowski (klarnet). Początek wieczoru o godz. 18.
Dziś w programie:
– Mieczysław Karłowicz – Serenada G-dur na orkiestrę smyczkową op. 2
– Jacek Grudzień – Koncert na saksofon sopranowy i orkiestrę (pierwsze wykonanie w Kielcach)
– Piotr Czajkowski – Serenada C-dur na orkiestrę smyczkową op. 48
W poniedziałek:
Andrzej Czajkowski
– Sonata na klarnet i fortepian op. 1
– Inwencje na fortepian op. 2
– Siedem sonetów Szekspira na głos i fortepian
Andrzej Czajkowski
Pianista i kompozytor, urodził się w 1935 roku w Warszawie. Zmarł w 1982 roku w Oxfordzie. Studiował w Polsce, we Francji i w Belgii. Lata 1948-50 spędził w Paryżu. Studiował u prof. Lazara Levy’ego początkowo prywatnie, a następnie w Konserwatorium Narodowym. Na V Konkursie Chopinowskim w roku 1955 uzyskał VIII nagrodę oraz nagrodę specjalną dla najmłodszego polskiego laureata konkursu. W roku 1956 zdobył III nagrodę w Konkursie im. Królowej Elżbiety w Brukseli. Artur Rubinstein, jeden z jurorów, pisał wówczas o nim: „Andrzej Czajkowski jest jednym z najlepszych pianistów swojej generacji, a nawet kimś więcej – to cudowny muzyk”. Sukcesy Czajkowskiego w końcu lat 50. były oszałamiające: 500 występów, recitali i koncertów z najlepszymi orkiestrami i dyrygentami świata. Potem coraz bardziej pochłaniała go kompozycja.
Paweł SłupskiGazeta Wyborcza