Stewe Lawler znany i lubiany dj j i producent wydaje nową kompilację – to trzecia już płytka z serii „Light Out”, jaką raczy nas brytyjski label Global Underground.Dwie poprzednie nieco mroczniejsze, bardziej z kręgu tribal, progressivehouse. Trzecia z kolei cześć (składająca sie z 3 CD) mocno nas zaskakuje i pobudza do tańca, bowiem Steve odchodzi od swojej mrocznej przeszłości w nieco bardziej electro-housowe doznania, jednak cały czas niewątpliwie zahaczając o szerokopojęty progressive.
CD1 (nieco lżejszy) otwiera niepokojące intro, które jest znakiem rozpoznawczym Steve’a. Następnie pierwsze odkrycie, czyli Ben Wijay i jego house’owy „Wait”. Dalej przypieczony na kwaśno, ale bardzo smaczny „Mars Attack” Nicka K, potem świetny, zrobiony przez Trentemollera, remiks „Friday” i już jesteśmy przy Danielle Tignino i Rice&Peas – „Drop Big Bombs”. CD1 kończy mroczno i progresywnie Alex McCulloch swoim „Moogment” i sam Steve remiksem wykorzystanym w filmie „Skeleton Key” – „The Conjure”.
Na mroczniejszym, bardziej technicznym CD2 moją uwagę zwróciły piękne basy w produkcji Anji Scheider – „Creaky Thoughts”, wysokoenergetyczny Mono – „Let’s Go”, hipnotyzujące dźwięki, czyli Alex Dolby – „Obsessive Sounds”, które pięknie przechodzą w Drax i Gooding – „ABC”.
Bonusowy CD to już nieco zbyt jednostajna i miejscami przyciężka mieszanka mrocznego elektro i deep progressive z odrobiną bębnów.
Podsumowując 'Ligt out 3′ należaloby wspomnieć, iż na kompilacji Steve Lawlera znalazła sie także jedna produkcja polskich producentów i didżejów rodem z Warszawy, a mianowicie duetu WaWa z kawałkiem Flamenco.
Dominikk