Mokra muzyka Sambora

Bębny wodne, bulgotniki – kubkowe, bulgotawki wiadrowe, chlapaczki miały zabrzmieć 8 maja o godzinie 20 w Kieleckim Centrum Kultury, podczas „Ery Wodnika”, najnowszego spektaklu Sambora Dudzińskiego. Przedstawienie miało swoją premierę na tegorocznym Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Niestety, po raz kolejny występ został odwołany z przyczyn niezależnych od organizatorów.„Era Wodnika” to muzyczna opowieść o współczesnych trzydziestolatkach, zagubionych w pędzie świata i chaosie cywilizacyjno-moralnym, osamotnionych i nieszczęśliwych. Spektakl jest też próbą odnalezienia wyższych wartości, wejściem w duchowość. Stąd woda symbolizująca oczyszczenie, ocean doznań, rzekę życia.

Sambor Dudziński jest autorem muzyki, teksty napisała Bogna Woźniak, aktorka Teatru Muzycznego „Capitol” we Wrocławiu, wokalistka. Obok nich na scenie pojawią się: lider Kormoranów Michał Litwiniec i perkusista Filip Danielak.

Na spektakl złożą się pieśni, zespolone w jedną wielką pieśń muzyczno-wodnymi łącznikami. – „Era Wodnika” jest widowiskiem teatralnym będącym zapisem czystej emocji. Energia pieśni nie zawiera się w sferze brzmieniowej. Energia ta zawiera się w uczuciach i właśnie do uczuć odwołują się artyści w pieśni. Sfera estetyczna jest wtórna, jest konsekwencją uczuć – opowiada Sambor.