Fishdick Zwei

Największe polskie Kwasożłopy, czyli kapela Acid Drinkers wydała na początku września krążek muzyczny pt. „Fishdick Zwei – The Dick Is Rising Again”. Płyta ta, to swego rodzaju kontynuacja wydawnictwa sprzed 16 lat.Każdy, kto przyzwyczaił się do tradycyjnej metalowej i ciężkiej stylistyki zespołu po przesłuchaniu nowego krążka zdziwi się i to mocno. W nowej produkcji mamy do czynienia z szesnastoma przeróbkami znanych rockowych, ale nie tylko, hitów sprzed lat. Rozpoczyna się dość klasycznie piosenką „Ring Of Fire” Johnnego Casha. Bardzo dobra, pozytywna energia, dużo gitarowego hałasu. Dalej robi się już nieco dziwniej! Szczególnie, gdy usłyszymy „New York, New York” Franka Sinatry w iście growlowej wersji. Krążek obfituje również w kilka ciekawych duetów, jak chociażby „Nothing Else Matters” wykonywany przez Titusa i Czesława Mozila. Efekt takiego miksu wokalnego, choć pozornie ryzykowny w końcowym efekcie niesamowicie intryguje. Można nie docenić np. „Seasons In The Abyss” w wersji country, jednak cały czas trzeba pamiętać, że Kwasożłopy często kpią nawet ze swoich produkcji. Płyta niestandardowa, a jednak dobra!

Agata Majcher