Tom wierszy „Panaceum” Barbary Koceli (Ston 2, Kielce 2010) to dojrzały artystycznie debiut książkowy Autorki. Od wielu lat spotykaliśmy jej wiersze w prasie literackiej. Była też laureatką konkursów poetyckich. Autorka świetnie radzi sobie z językiem, wykazując się bogactwem słownictwa, niezwykłą zwartością wypowiedzi, klarownością i niemal aforystycznym formułowaniem myśli. Zaskakuje w tej poezji ciekawa i bogata metaforyka, dzięki której Poetka osiąga m.in. syntetyczność wypowiedzi oraz obrazowość.Ten niewielki zbiorek cechuje również bogactwo tematyczne (wspomnienia z dzieciństwa i młodości, zachwyt nad przyrodą, przemijanie, refleksje na tematy egzystencjalne, jak poszukiwanie miłości, przyjaźń, refleksje o bolesnych wydarzeniach w świecie, jak wojny, głodowanie dzieci w krajach zacofanych).
Jeszcze jedna charakterystyczna cecha zwraca uwagę – to dar poetycko-filozoficznego postrzegania świata przez Autorkę: specyficzne, „inne” widzenie wycinków rzeczywistości. Najbardziej wyrazistym tego przykładem jest ostatni wiersz „Metrum”. Autorce świat jawi się w nim jako zbiór rytmicznie pulsujących elementów rzeczywistości. Według niej miarą (metrum) żywotności świata jest rytm. Uniwersum otrzymuje w tej wizji impuls od gwiazd, które „wysyłają miarowy trans || falującym ciałom || w rytm muzyki bębnów”.
I tak: „Matka usypia dziecko | śpiewną kołysanką | kobieta przędzie nici w rytmie kołowrotka […] || Morze tańczy | posłusznym przypływem odpływem || Działa puls serca | nieprzerwanie || Zegar biologiczny | odmierza czas | snu i czuwania […] || geny zegarowe | kodują białka życia | które jest | rytmem | drganiem | pulsowaniem” – fascynuje nas swoją wizją Poetka.
Zauważmy jeszcze, że cykle wierszy pt. „Panaceum” i „Spotkania”, odnoszące się do okresu dzieciństwa i młodości (matka, ojciec, przyjaźń, rodzinna przyroda), tchną jakąś pogodą, nadzieją, dobrem. W ostatnim cyklu pt. „Metrum” opiewającym współczesność, dochodzi do głosu niepokój i zło (choroby, wojny, zamachy, śmierć itp.).
Zachęcam Czytelników do sięgnięcia po ten ciekawy zbiorek kieleckiej poetki-eskulapki, a Autorkę do dalszej twórczości.
Zofia Korzeńska