Zmarł Waldemar Kseń

Henryk Rogoziński, Jan Spałwan, Jerzy Kamoda, a teraz na drugą stronę odeszła kolejna postać kieleckiej fotografii – Wlademar Kseń. Instruktor fotografii krajoznawczej PTTK, członek ZPAF, zapalony turysta i fotograf mieszkał w Kielcach, prowadził małą galerie fotografii na Bocianku.Uprawiając turystykę, zdobył wszystkie możliwe odznaki turystyki kwalifikowanej. Przez lata dokumentował fotograficznie ważne dla regionu świętokrzyskiego zdarzenia m.in. otwarcie muzeum Neolitycznej Kopalni Krzemienia w Krzemionkach Opatowskich, Dymarki Świętokrzyskie, otwarcie skansenu Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni.

Po dokładnym poznaniu własnego kraju zwiedził „pół świata”. Wszystkie podróże dokumentował setkami fotografii. W jego archiwum znajduje się kilkanaście tysięcy negatywów i przeźroczy. Fotografie Waldemara Ksenia przynoszą widzowi sporą porcję wiedzy o tematach, za którymi chowa się skromnie autor dzielący się z nami własnymi przeżyciami estetycznymi.

Na 2003 rok Waldemar Kseń przygotował wystawę fotografii oraz pamiątek z okazji 50-lecia swojej przynależności do PTTK i… jak sam pisze:
„Wystawę tę dedykuję wszystkim, a szczególnie młodzieży. Chcę przez nią powiedzieć, że nie należy bezmyślnie marnować życia, a czas należy wykorzystywać pożytecznie, poznając kraj
i świat, znajdując zadowolenie w tak pożytecznym hobby, jakim jest fotografia, podnosząc przy tym swoją sprawność fizyczną i intelektualną, na co jestem żywym przykładem. Wierzcie mi, stajemy się wtedy bardziej wyrozumiali i tolerancyjni. I łatwiej jest nam żyć”.

Waldemar Kseń był wzorem dobrego kolegi, przyjaznego ludziom, człowiekiem kochającym życie i przez życie kochanym – stwierdza Zofia Lubczyńska.

A o jego fotografii Paweł Pierściński pisze: „Wizja artystyczna Waldemara Ksenia ukształtowała się pod wpływem estetyki Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, preferującej dokument odznaczający się walorami estetycznymi. Tej właśnie formule Autor pozostał wierny.”