O 2% spada w ciągu roku spada liczba czytelników bibliotek w województwie świętokrzyskim. Tendencja jest stała; najrzadziej odwiedzane są filie w małych gminach, gdzie samorządy nie dbają o te placówki, nie inwestują w nie i nie unowocześniają.„Czytelnicy do biblioteki nie przychodzą, bo nie maja po co; jeśli się książek nie kupuje w jednym roku, drugim, to liczba czytelników spada w kolejnych latach efekt jest opóźniony, ale nieuchronny” mówi Andrzej Dąbrowski, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach.
W małych gminach coraz silniejsze są pokusy likwidowania bibliotek tak się stało w ub. roku w Radoszycach. Wiele samorządów wciela swoje biblioteki w struktury innych instytucji: „W skrajnej postaci włączania biblioteki w struktury urzędu gminy o zgrozo! bo wtedy biblioteka przestaje być publiczna, a staje się zakładowa.”
Takie biblioteki nadal będą tracić na znaczeniu, bo Ministerstwo Kultury nie będzie przekazywać pieniędzy dla placówek, które nie są samodzielne.
Radio Plus