Prezydent spotkał się z ludźmi kultury

Podczas dorocznego spotkania ludzi kultury z Aleksandrem Kwaśniewskim, które po raz 9. odbyło się w środę, prezydent podkreślił, że to właśnie polscy twórcy będą w dużym stopniu decydować o polskim miejscu w Unii Europejskiej.Kwaśniewski zaprosił ludzi kultury: artystów, reżyserów, aktorów, malarzy, muzyków, tancerzy do Pałacu Prezydenckiego po raz dziewiąty. Wśród zebranych byli m.in. Kazimierz Kutz, Gustaw Holoubek, Janusz Głowacki, Olgierd Łukaszewicz.

Prezydent określił miniony rok jako bardzo owocny dla polskiej kultury. Festiwal Czterech Kultur w Łodzi, sukces komercyjny „Tryptyku Rzymskiego”, sukces „Pianisty” za oceanem, zdominowanie festiwalu filmowego w Gdyni przez najmłodsze pokolenie polskich filmowców – to niektóre wydarzenia, którymi, zdaniem prezydenta, polska kultura mogła się w 2003 roku chlubić.

Prezydent podkreślił potrzebę inwestowania w kulturę, zwłaszcza w tak długofalowe inwestycje jak tworzenie w Warszawie Muzeum Sztuki Współczesnej, Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzeum Historii Żydów. „Apeluję do parlamentarzystów, aby nie oszczędzali na tego rodzaju inwestycjach. Jesteśmy odpowiedzialni za stan polskiej kultury i takie wydatki, i nie wolno na tym oszczędzać” – powiedział Kwaśniewski.

Rok 2004 jest szczególny – w tym roku Polska wchodzi do struktur Unii Europejskiej – podkreślił.

W imieniu zebranych twórców głos zabrała dyrektorka poznańskiego Teatru Tańca Ewa Wycichowska. Podkreśliła zagrożenia dla polskiej kultury, jakie niesie ze sobą ewentualne obłożenie artystów 22-procentowym podatkiem VAT, a także coraz częściej pojawiające się przypadki cenzurowania prac. „Sytuacja, w której prokurator, a nie fachowy krytyk bierze się do oceniania pracy artysty, musi budzić zaniepokojenie” – podkreśliła Wycichowska.

Dziennik PAP