Od wtorku przyjmowane są zgłoszenia do festiwalu filmu niezależnego Slamdance on the road Poland, który odbędzie się w dniach 20-22 kwietnia w nowohuckim Teatrze Łaźnia Nowa.Festiwal będzie miał formę konkursu, w ramach którego będą pokazywane polskie filmy krótko i długometrażowe.
– Organizatorzy nie stawiają żadnych wstępnych ograniczeń, liczy się tylko walor artystyczny oraz to, aby w budżecie produkcji filmu nie więcej niż 50 proc. środków pochodziło od nadawców telewizyjnych działających w Polsce – powiedział dyrektor naczelny i artystyczny Łaźni Nowej, Bartosz Szydłowski.
Zgłoszenia do konkursu przyjmowane są do końca marca. W trakcie festiwalu zostanie pokazanych 20 filmów. Cztery osoby – reżyser i operator filmu długometrażowego, jak i krótkometrażowego – otrzymają zaproszenie do USA na Slamdance 2008, gdzie zostaną pokazane ich filmy.
Oprócz festiwalu zaplanowano autorskie przeglądy twórców amerykańskiego i europejskiego kina niezależnego m.in. Maya Derena, Johna Cassavetesa, Bruce Connera. Ponadto będą happeningi i koncerty.
Slamdance odbywa się zawsze w styczniu w miejscowości Park City w USA. Organizowany jest od 1995 r., a jego inicjatorem są trzej reżyserzy: Dan Mirvish, Shane Kuhn i Jon Fitzgerald. Była to dla nich forma buntu wobec niezakwalifikowania ich filmów do Sundance Film Festiwal, który także odbywa się w Park City. Pomysł okazał się sukcesem.
W 2002 r. na festiwalu Slamdance swój film „Głośniej od bomb” zaprezentował Przemysław Wojcieszek. Po powrocie do kraju chciał zorganizować polską wersję festiwalu, lecz – jak dotąd – udało mu się przeprowadzić tylko jedna imprezę – jesienią 2003 r. we Wrocławiu. Teraz Slamdance Poland ma odżyć w Krakowie.