Nowe smaki Europy?

Szarlotka ma szansę podbić Europę. Brytyjskie supermarkety szykują się do zaadaptowania potraw z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej na potrzeby lokalnego rynku. Przedstawiciele dwóch czołowych brytyjskich sieci zajmujących się sprzedażą żywności od pewnego czasu zwiedzają najlepsze londyńskie restauracje specjalizujące się w kuchni Europy wschodniej.Barszcz kontra canneloni

Jeden z szefów sieci Asda Neil Nugent powiedział, że trwają prace nad sprowadzeniem na brytyjski rynek takich regionalnych smakołyków, jak barszcz czy węgierski gulasz.

„Niektóre polskie potrawy z kapusty, kiełbasy czy wołowiny wręcz idealnie nadają się na potrawy, które można łatwo odgrzewać w kuchenkach mikrofalowych”- powiedział Neil Nugent.

Z kolei konsultantka do spraw nowych trendów sieci Marks&Spencer uważa, że furorę mogłyby zrobić na brytyjskim rynku zdrowe potrawy rodem z regionu morza bałtyckiego, takie jak wędzony czy marynowany łosoś. Kay Coombes zastanawia się również nad wypróbowaniem kilku nowych rodzajów chleba i ciastek.

Pierogi tak, śledź nie

Konsultantka przypomina, że już w tej chwili wielką popularnością cieszą się w Wielkiej Brytanii polskie pierogi i być może wkrótce wyprą one ze sklepowych półek włoskie gnocchi i ravioli. Mało jest jednak prawdopodobne, zdaniem konsultantki M&S, by Brytyjczycy zasmakowali na przykład w śledziu w śmietanie czy flaczkach.

Już wkrótce w sklepach innej brytyjskiej sieci Tesco zadebiutuje łotewski mrożony sok owocowy, a potem być może pojawi się również łotewskie piwo i brązowy chleb z rodzynkami i orzechami.

Zdrowa i smaczna konkurencja

Specjaliści sa jednak zgodni, że nawet jeśli potrawy z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej zasmakują Brytyjczykom, to na półkach sklepowych znajdą się one obok, a nie zamiast ravioli i canneloni.

Zapewne jednak konkurencja zmusi producentów do jeszcze większej dbałości o smak gotowych do spożycia produktów.

BBC Redakcja Polska