Ponad milion złotych dla świętokrzyskich bibliotek, czek na 150 tysięcy zł oraz prezent – 12 obrazów przywiózł do Kielc minister kultury Waldemar Dąbrowski. Minister spędził w Kielcach kilka godzin.Najpierw w Wojewódzkim Domu Kultury zaapelował do uczestników I Świętokrzyskiego Forum Kultury o wykorzystywanie szansy, jaką dają nam fundusze Unii Europejskiej. – Po raz pierwszy w historii mamy możliwość korzystania z takich dotacji. Mamy wręcz obowiązek mądrze z nich skorzystać, aby nadrobić dziesiątki lat absurdalnej polityki kulturalnej – mówił Dąbrowski.
Przedstawił też pięć założeń Narodowego Planu Rozwoju. Na pierwszym miejscu jest czytelnictwo, którego poziom ma być podwyższany. Będzie to możliwe dzięki pieniądzom na zakup nowych książek. – Jeszcze kilka lat temu roczny krajowy budżet na ten cel wynosił niewiele ponad milion złotych. To straszne, ale prawdziwe. Dzięki uporowi wielu osób obecnie jest to 30 mln zł. Z tego około 1,1 mln przeznaczamy dla świętokrzyskich bibliotek – zapewniał minister.
Minister dużo mówił też o sztuce współczesnej, a raczej potrzebie zatroszczenia się o nią. – To dramatyczne zaniedbanie, że w Polsce nadal nie ma muzeum sztuki współczesnej, podczas gdy w Europie powstają ich dziesiątki. Co więcej, nadal mamy niewiele kolekcji z takimi pracami. A przecież sztuka tworzona tu i teraz za jakiś czas będzie tak samo ważna, jak ta z czasów baroku czy oświecenia – mówił Dąbrowski.
Przekazał też czek na 150 tys. zł dla Świętokrzyskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, które zaczyna tworzenie kolekcji sztuki współczesnej w Kielcach. Minister zgodnie z obietnicą przywiózł też prezenty – 12 obrazów Tomasza Sikorskiego, które uzupełnią świętokrzyskie zbiory.
Pierwsza w regionie galeria nowoczesnej sztuki ma powstać w pomieszczeniach kamienicy przy Rynku. Należą one do Muzeum Narodowego, gdzie w latach 80. mieściły się sale wystawiennicze.
Paweł Słupski Gazeta Wyborcza