Klucz do koszmaru

Chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z filmu, który ostatnio miałam przyjemność ogladać – ”Klucz do koszmaru’, bo wywarł na mnie dość duże wrażenie, być może dlatego, że boję się filmów grozy.Akcja rozgrywa się w starym domu z historią, w którym kryje się 30 tajemniczych pokoi. Jeden z nich, ukryty na strychu, jest wyjątkowy, odkrywa go zatrudniona przez zamieszkałą tam starszą kobietę pielegniarka, której powierzono opiekę nad sparaliżowanym mężem babci.

Babcia nie jest zwykłą babcią, opowiada opiekunce tragiczną historię, jaka się wydarzyła w tym domu. Młoda dziewczyna, będąca realistką, nie wierząca w przesady i zabobony nieświadomie wpada w sidła czarów i magii.

Wbrew własnym przekonaniom i rozsądkowi brnie dalej, chcąc odkryć prawdę. To, jak zakończyły się jej losy, jest Waszym zadaniem. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do obejrzenia tego filmu. Uważam, że naprawde warto!

Radzę jednak nie ogladać samemu, tak dla wlasnego bezpieczeństwa:)

Justyna Czapla