Festyn Archeologiczny Jaćwingów

Techniki walk średniowiecznych, codzienne życie Jaćwingów i próba ich chrystianizacji – to główne tematy tegorocznego Festynu Archeologicznego, który rozpoczął się w piątek na „Cmentarzysku Jaćwingów” we wsi Szwajcaria k. Suwałk (Podlaskie). Festyn, organizowany przez suwalskie Muzeum Okręgowe, od pięciu lat przybliża zainteresowanym historię plemienia Jaćwingów – przodków mieszkańców Suwalszczyzny.To największa impreza archeologiczno-historyczna na wschód od Biskupina. Kilkadziesiąt stoisk na festynie prezentuje stroje jaćwieskie, sposób przyrządzania posiłków i leków oraz uzbrojenie plemienia.

Podczas dwudniowej imprezy można zobaczyć jak np. wyplatano sieci i jak powstawały tradycyjne wyroby z drewna i kory brzozowej, kości i rogu. Atrakcjami festynu są także pokazy produkcji narzędzi krzemiennych, nauka strzelania z łuku i kuszy, miotanie oszczepem i władanie mieczem.

Wielu rzeczy można spróbować i kupić na miejscu. Można się nawet przebrać w okolicznościowe stroje. Organizatorzy zorganizowali konkursy, np. o tytuł wodza Jaćwingów i łuczniczy, o strzałę Robin Hooda.

Festyn Archeologiczny to jedna z najchętniej odwiedzanych imprez w regionie. Przybywa na nią kilka tysięcy mieszkańców Suwalszczyzny.

Główną atrakcją festynu w sobotę będzie kilkunastominutowy happening pt. „Misja chrystianizacyjna św. Brunona z Kwerfurtu do Jaćwingów”. W ubiegłym roku happening dotyczył najazdu Zakonu Krzyżackiego na plemię Jaćwingów.

Jaćwingowie pojawili się na terenach obecnej Suwalszczyzny w III wieku n.e. Prowadzili wojowniczy tryb życia. W końcu XIII wieku zostali wyniszczeni przez Zakon Krzyżacki. Kurhany jaćwieskie w lesie w Szwajcarii k. Suwałk zostały odkryte po drugiej wojnie światowej. W 1959 roku powstało „Cmentarzysko Jaćwingów”.

Dziennik PAP