Diagnoza społeczna 2005

Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego ze względów finansowych rezygnują z koncertu, kina czy teatru. Ale – co gorsza – nie rekompensują sobie tego w domu, bo mają mało płyt i nagrań wideo. Tak wynika z profesjonalnych badań jakości życia.Badania przeprowadzili naukowcy z Rady Monitoringu Społecznego przy Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie. Zawarli je w raporcie „Diagnoza społeczna 2005”. Dokładnie przebadali opinie i gospodarstwa domowe trzech tysięcy osób w całym kraju. Porównywali wyniki ze względu na płeć, status społeczny, wiek, ale i zróżnicowanie terytorialne. W „Gazecie” przedstawiamy najważniejsze dane z ponad 400-stronicowego raportu. Dzisiaj część ostatnia – o dostępie do kultury i ogólny ranking „jakości życia”.

– W 2005 roku w całym kraju w ponad 32 proc. badanych gospodarstw domowych musiano zrezygnować z wyjścia do kina, teatru, opery, operetki, filharmonii i koncertu lub zwiedzenia muzeum czy też wystawy z powodów finansowych. Świętokrzyskie sytuuje się w połowie tej tabeli.

– Niestety, tych braków nie rekompensujemy sobie w domu. Gospodarstwa domowe w naszym województwie mają najuboższe zbiory kaset z nagraniami obrazu (55,4 proc. bez takich zbiorów). Lepiej jest w lubelskim (53,6 proc.), warmińsko-mazurskim (51,5 proc.) i podkarpackim (51,1 proc.).

– Mieszkańcy Świętokrzyskiego mają też mniejsze niż przeciętnie zbiory muzyczne.

Mały dostęp do kultury, połączony z zubożeniem społeczeństwa, spowodował, że w stosunku do 2003 roku Świętokrzyskie należy do województw, które najbardziej spadły w rankingu jakości życia (z 8. na 13. miejsce). Podobny spadek zanotowało jeszcze małopolskie (z 3. miejsca na 8.). Województwami o najwyższym wskaźniku jakości życia pozostały wielkopolskie i pomorskie, a o najniższym – lubelskie i warmińsko-mazurskie.

Zobacz koszyk Kulturalny kielczanina

ziem Gazeta Wyborcza