Gdy w lutym 1997 roku ukazał się pierwszy numer „Charakterów”, niewielu wierzyło, że będą istnieć dłużej niż rok. Nie było wcześniej na rynku popularnonaukowego miesięcznika poświęconego psychologii. Jedynym psychologiem w zespole redakcyjnym był Bogdan Białek – pomysłodawca, twórca i redaktor naczelny pisma. Gdy zaczynaliśmy, znawcy rynku prasowego przekonywali, że nakład 5 tys. będzie dużym sukcesem.25 stycznia 2007 do sprzedaży trafiło 121 wydanie „Charakterów” – w nakładzie 50 tys. Sprzedaż ostatnich wydań (listopadowego i grudniowego z 2006) wyniosła blisko 34 tys. egzemplarzy. Cieszymy się, że zdobyliśmy zaufanie zarówno psychologów, jak i tych, którzy chcą się czegoś dowiedzieć o sobie i otaczającym ich świecie.

Pierwszym wydawcą było Wydawnictwo Naukowe PWN, które przez kilka lat wspierało i życzliwie interesowało się pracą przy kolejnych wydaniach magazynu. Od roku 2001 samodzielnym wydawcą miesięcznika, a także innych tytułów prasowych i książek, jest firma „Charaktery”.

Kolejną inicjatywą prasową było wydanie specjalne „Charaktery. Psychologia Dziś” (wrzesień 2006). Prezentowaliśmy w nim najnowsze osiągnięcia neuronauk i psychologii w badaniach wyjaśniających sposób działania mózgu. 12-tysięczny nakład rozszedł się w 90 procentach!
Drugie wydanie specjalne „Charaktery. Psychologia dziś” ukaże się 8 lutego 2007. Tym razem przybliżamy największe eksperymenty psychologiczne. Do numeru dołączyliśmy płytę VCD z filmem „Cicha furia”, opisującym słynny eksperyment więzienny Philipa Zimbardo. Nakład 16,5 tys.

14 lutego 2007 roku do sprzedaży trafi następny tytuł: „Style i Charaktery” – kwartalnik poświęcony psychologii życia codziennego. W tworzeniu tego pisma korzystamy z bogatego, 10-letniego archiwum „Charakterów”. Każdy numer będzie poświęcony jednemu tematowi. Promować będziemy zdrowie psychiczne rozumiane jako harmonia osobowości, harmonia ze środowiskiem społecznym, dobre samopoczucie, zdolność do pracy, miłości i twórczej działalności. Pierwszy zeszyt poświęcony jest miłości – bo ona przecież jest najważniejsza.. Pismo jest wysmakowane pod względem edytorskim, drukowane na satynowanej kredzie. Nakład – 15 000 egzemplarzy.

Wszystkie inicjatywy są dziełem pięcioosobowego zespołu redakcyjnego. Mamy swoje studio graficzne i własny dział marketingu i reklamy. W wydawnictwie pracuje 17 osób.