Zmarła Krystyna Feldman

W wieku 86 lat w swoim poznańskim mieszkaniu zmarła aktorka Krystyna Feldman. Wiadomość o jej śmierci podała dyrekcja Teatru Nowego w Poznaniu.Uznana była za mistrzynię drugiego planu i jedną z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek. Wielką popularność przyniosła jej rola babki Rozalii w telewizyjnym serialu „Świat według Kiepskich”. Sławę na świecie zdobyła dzięki tytułowej roli w filmie „Mój Nikifor” Krzysztofa Krauzego, za którą została nagrodzona wieloma prestiżowymi nagrodami krajowymi i międzynarodowymi, m.in. na festiwalu w Gdyni i w Karlovych Varach.

Krystyna Feldman urodziła się 1 marca 1920 r. we Lwowie. Jej matka była śpiewaczką operową, ojciec – aktorem. Po ukończeniu studium dramatycznego w 1937 r. debiutowała na scenie Teatru Miejskiego we Lwowie. W czasie okupacji była łączniczką Armii Krajowej. Po wojnie grała w teatrach m.in. Katowic, Łodzi, Szczecina, Opola i Krakowa.

Od 1983 r związała się na stałe z Teatrem Nowym w Poznaniu. W bieżącym repertuarze teatru grała Weronikę w „Fauście” w reżyserii Janusza Wiśniewskiego oraz w monodramie na podstawie autobiografii „I to mi zostało” w reż. Roberta Glińskiego.

Premiera monodramu odbyła się w grudniu 2006 roku, a kolejny spektakl zaplanowano w najbliższy piątek. Krystyna Feldman przygotowywała się właśnie do kolejnej premiery – „Królowej piękności Leenane” w reż. Glińskiego.

Jej filmowym debiutem była drobna rola w socrealistycznej „Celulozie” Jerzego Kawalerowicza z 1953 r.

Postać Nikifora nie była pierwszą męską rolą w jej dorobku – wcześniej grała m.in. w teatrze rolę Staszka w „Weselu” i Kaja w „Królowej Śniegu”.

W swoim dorobku ma ponad 60 ról telewizyjnych i filmowych, m.in. w „Lalce” Wojciecha Hasa, „Yesterday” i „Pociągu do Hollywood” Radosława Piwowarskiego, „Pogrzebie kartofla” Jana Jakuba Kolskiego, „Pianiście” Romana Polańskiego, „Starej Baśni” Jerzego Hoffmanna, a także w serialach „Jan Serce” Piwowarskiego i „Świecie według Kiepskich”.

Ostatnim jej filmem była rola w „Rysiu” Stanisława Tyma, który nie wszedł jeszcze na ekrany.

Wiadomości TVP