Od 27 czerwca w kinach można oglądać doskonały thriller wyreżyserowany przez Joel’a Shumacher’a („Czas zabijania”) pod tytułem „Telefon”. Jest to historia młodego specjalisty od spraw reklamy (Colin Farrell – Tigerland, Wojna Harta, Raport Mniejszości), który odbierając przypadkowy telefon zmienia w jednej chwili swoje życie, staje się narzędziem w rękach terrorysty.
Wspaniały scenariusz Larry`ego Cohena stał się siłą napędową, trzymającego w napięciu thrillera. W krótkim czasie poznajemy Stu Shaperd’a (Colin Farrell), który nie kieruje się w życiu prawdą.Uzależniony od telefonu komórkowego, uważa się za przedsiębiorczego, błyskotliwego businessmana. Oszukiwanie ludzi to według niego spryt życiowy, który pomoże mu wybić się na szczyt, da sławę i pieniądze. Zdradzając swoją żonę kontaktuje się z młodymi, naiwnymi panienkami korzystając z budki telefonicznej, która jak wspomniano w epilogu, jest miejscem w którym ludzie mogą w ciszy i spokoju przeprowadzić prywatną rozmowę.
To właśnie budka telefoniczna jest miejscem akcji filmu. Przypadkowo odebrany telefon staje się punktem zwrotnym w życiu młodego człowieka, jego „prywatność” zostaje odsłonięta, jego obłudność zdemaskowana, a on sam zmienia się z pewnego siebie frajera i cwaniaka w budzącego litość nieudacznika. Postać dzwoniącego jest niemniej intrygująca, jego głos, spostrzeżenia, pewność siebie, ironia, wszystko to stwarza niezapomniany efekt, który zarówno potrafi rozśmieszyć jak i przestraszyć widza.
Film polecam każdemu kto lubi niebanalne kino, które uczy, ostrzega, daje przykład, z którego można wyciągnąć wnioski. Nieszablonowy scenariusz, wspaniała gra Colina Farrella, doskonała reżyseria, doskonałe dialogi, charyzmatyczna postać dzwoniącego Anonima, to wszystko składa się na niepowtarzalność tego filmu. Ogląda się go jednym tchem, nie zauważając że po 80 minutach jest już po wszystkim.
Oficjalna strona