Tańcząc w ciemnościach

Jesteśmy ostatnio owładnięci falą filmów komercyjnych – po kolejnym dziele, bogatym w przekleństwa, strzelaniny, nagie ciała miałam już tego dość.Mimo, że nie przepadam za Björk to poszłam na film z nią w roli głównej. „Tańcząc w ciemnościach,” bo taki ma tytuł, to opowieść o sile ludzkiej miłości, nie tylko między kobietą a mężczyzną, ale przede wszystkim do własnego dziecka.

Poznajemy samotna matkę dorastającego już chłopca, w średnim wieku, która pracuje w fabryce i oprócz tego łapie każda dorywczą pracę. Mimo tego oboje ledwo, co wiążą koniec z końcem. Selma ma jednak swój sekret-cierpi na dziedziczną, nieuleczalna chorobę oczu, która w konsekwencji prowadzi do ślepoty. Dlatego też, odkłada każdy grosz na operacje syna. Owe pieniądze kradnie jej przyjaciel i szeryf w mieście. W wyniku niekontrolowanego obrotu spraw ginie on z rak Selmy. Kobieta trafia do więzienia oskarżona o morderstwo i skazana na powieszenie.

I tu zaczyna się trochę dziwna sytuacja, gdyż odrzuca swoją szanse na inny wyrok i nie chce powiedzieć, czemu zabiła szeryfa, ponieważ przed śmiercią mu to obiecała. Nie będę dokładnie opisywać szczegółów i zapraszam do obejrzenia filmu.

Co do jego oceny to mogę powiedzieć, że jest to fenomenalny film musicalowy, a każdą z piosenek śpiewa nie tylko Bjork, ale także wszyscy aktorzy. Nigdy nie lubiłam jej piosenek, ale po obejrzeniu tego filmu sięgnęłam do jej twórczości i muszę przyznać, że żałuje iż nie zrobiłam tego wcześniej.

Bardzo rzadko zdarza się by film emanował jakąś magiczna atmosferą ale w tym przypadku czuć ja było w powietrzu i niechodzi tu tylko o muzykę, ale również o wzruszające teksty. To obraz bez upiększania, zwykli ludzie normalna codzienna rzeczywistość. Całość jest pokazana w taki sposób ze każdy z widzów może przez chwilę jak główna bohaterka tańczyć w „ciemnościach”, lawirując w pięknych melodiach i własnych myślach.

Według mnie film kończy piękna scena gdy Salma ma być już skazana i śpiewa, że nie jest to jeszcze koniec, bo nie słychać braw i nie gra orkiestra. W pewnym momencie sznur ściska się na jej szyi i stracona, spada w dół, a na ekranie pojawia się napis:” Byliśmy w błędzie, to już jest koniec, koniec na, który sami wydaliśmy zgodę”.