Świadek koronny

Świadek koronny to historia najpilniej strzeżonego świadka w Polsce, który zgadza się udzielić jedynego wywiadu dziennikarzowi. Jak się potem okazuje dziennikarz ma osobisty powód do spotkania twarzą w twarz z gangsterem.Film nie powalił mnie na kolana, ale też nie zanudził na śmierć. Muszę przyznać, że oglądałam go z ciekawością. Dobrze skonstruowana fabuła nie pozwała widzowi zgubić się w treści, mimo wielu retrospekcji zawartych w filmie. Dobrze dobrana muzyka i aktorzy. Paweł Małaszyński grający rolę dziennikarza Marcina, po raz pierwszy na dużym ekranie niestety nie miał zbyt wielkiego pola do popisu,ale i tak muszę przyznać, że miło się na niego patrzyło. Doskonale zagrał natomiast Robert Więckiewicz rolę skruszonego gangstera. Miłośnikom polskiego kina sensacyjnego, jak również historii miłosnych mogę ten obraz śmiało polecić.