Pasja… Jestem ciekaw skąd ta nazwa i co ona oznacza. Poszedłem do kina – zobaczylem – i jestem pełen podziwu dla kunsztu reżysera. Nie rozwleka sie ten film, nie widać tu żadnych zbędnych osób. Brutalny, fakt… ale poza tym widać matczyną milość i cierpienie. Diabeł – postac nic nie mówiąca ale niszcząca wzrokiem…Pięknie widać faryzeuszy (sa troszkę podobni do dzisiejszych władców kościoła) jako bezwzględnych i najbardziej świetych i pilnujacych świetości.
Polecam film jak mogę. Idźcie ludzie na ten film… ale nie bieżcie ze sobą czipsów (jak moi współsiedzacy) naprawdę cieżko zjeść cokolwiek…
Kuba Trojanowski mikekielce@poczta.fm