Film animowany studia Disney i Pixar pt „Odlot” opowiada o realizacji marzeń, o dotrzymywaniu słowa, o przyjaźni i odwadze – to znacznie więcej niż dowcipna bajka.Wspaniała opowieść dla dorosłych i dzieci, która zabiera widzów w ekscytującą podróż do Ameryki Południowej.
Carl Fredricksen i Russel to bardzo oryginalni bohaterowie opowieści. Dodajmy do nich jeszcze tęczowego ptaka oraz psy mówiące ludzkim głosem, a przeżyjemy niezwykłe przygody. A wszystko to w dość poważnym, „dorosłym” tonie.
Carl to na pozór niesympatyczny starszy pan, którego dom znalazł się w środku wielkiej budowy. Od małego marzył, że zostanie podróżnikiem, tak jak jego idol Charls Munz. Wspólnie z dziecięcą przyjaciółką Ellie przyrzekł, że kiedyś wyjadą nad Rajski Wodospad i tam założą bazę klubu odkrywców. Carl nie chce sprzedać swojej działki, jednak nieprzychylne okoliczności zmuszają go do opuszczenia ukochanego miejsca. Staruszek decyduje się na odważny krok i wyrusza w podniebną żeglugę najbardziej niewiarygodnym środkiem transportu- swoim domem. Tak spełniają się jego marzenia.
Russel to ośmioletni harcerz, który nigdy nie opuszczał miasta i nawet nie potrafi rozbić namiotu. Marzy jednak o zdobyciu ostatniej sprawności za „pomoc seniorowi”. I oto właśnie puka do drzwi Carla.
Ciekawostką jest fakt, że plastyczny wyraz głównych postaci oparty jest na motywie koła i kwadratu. Kwadrat symbolizuje przeszłość, a koło przyszłość. Carl utknął w przeszłości, Russel to dziecięca pogoda ducha i dynamizm.
Koniecznie zobaczcie ten film w kinie. Będziecie oczarowani.
Gusia