NOWOŻEŃCY

Tom Leezak (Ashton Kutcher) i Sarah McNerney (Brittany Murphy) zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia i postanawiają się pobrać. Po hucznym weselu młoda para wyjeżdża w romantyczną podróż poślubną do Wenecji. W ślad za nimi podążą były chłopak Sary, który postanawia odzyskać ją za wszelką cenę. Idylliczny miesiąc miodowy zmienia się w koszmar, a Tom i Sarah muszą znaleźć sposób, by ocalić swój związek…
Ten typ romantycznych komedi jest znany chyba wszystkim dlatego nie będe się specjalnie rozpisywał – prawie wszyscy oglądamy ze śmiechem perypetie sympatycznych bohaterów, ich wzloty i upadki. Wzruszamy się kiedy są szczęśliwi lub smutni. Wracamy pamięcią do tych filmów które wywarły na nas szczególne wrażenie. Ostatnio jednak coraz trudniej o takie filmy w niekończącym się (już prawie taśmowym) ciągu produkcji Hollywodzkich – „Nowożeńcy” to perełka ostatnich miesiący w tym gatunku filmu. Prostota i delikatość filmu mogą zarówno zachwycić jak i odstręczyć. Jendnak polecam =)