Film nakręcony na podstawie drugiej części trylogii Stiega Larssona pod podobnie brzmiącym tytułem "Dziewczyna, która igrała z ogniem". Pierwszą część pt. "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" zrealizowali Szwedzi. Tym razem Amerykanie zainteresowali się przeniesieniem na duży ekran wybitnego kryminału, na punkcie którego oszaleli czytelnicy na całym świecie. Czy wielbicielom spodoba się film?Jest to opowieść o dziennikarzu Michelu Blomkvist (Daniel Craig) i bardzo ciekawej osobowości jaką jest Lisbeth Salander (Rooney Mara). Wartka akcja skupia się na rozwiązaniu zagadki w zamożnej rodzinie Henrika Vangera.
Michael Bloomkvist przyjmuje zlecenie od głowy rodziny by wyjaśnić tajemniczą śmierć 16-letniej Harriet. Wiele danych jakie Bloomkvist musi uporządkować i przeanalizować, skłania go do złożenia prośby o zatrudnienie pomocnika. Tym pomocnikiem jest Salander. Wyrazista dziewczyna, odważna introwertyczka. Poznajemy jej tajemnice i przerażające przeżycia. W duecie pracuje się szybciej i zdecydowanie przyjemniej.
To ona wydaje się centrum opowieści, bo tak pełnokrwistych postaci nie spotyka się często.
Bohaterowie wzbudzają sympatię i są uczestnikami wielu zabawnych sytuacji. Daje to równowagę dla emocjonujących momentów z życia Salander.
Dobry film, szczególnie polubicie hakerkę w świetle ostatnich incydentów grupy Anonymus. Nie zapmnicie o Lisbeth Salander.
Usiądźcie wygodnie – film trwa 2,5 godziny, które z zadowoleniem wysiedziała Bogusia Zduniak.