”Cars” – Auta to słowo od lat budzi emocje, pobudza wyobraźnie i napełnia ciepłem umysły najmłodszych bohaterów współczesnego świata. Disney i tym razem dał z siebie wszystko, pokazał perfekcje, doświadczenie i wiedze minionych 70 lat pracy.Juz starożytni wiedzieli, że dobre dzieło to dzieło, w których bohaterowie są podobni do każdego z nas. W bajecznym miasteczku, w którym głownie odbywa się akcja filmu animowanego, każdy maluch ma szanse odnaleźć siebie. Film jest pewnym kolejnym sukcesem finansowym tej firmy. Gadające Ferrari może przebić nawet Kaczora Donalda, czy Myszkę Miki, nie mówiąc juz o lwim Królu.
Jako dwudziesto letni obywatel tego pięknego ludzkiego świata i kierowca, muszę się przyznać, że bajka mnie zaciekawiła i nie żal mi pieniędzy za bilet. Szkoda, że jestem już dorosły, bo na pewno jako maluch śnił bym o świecie samochodów, a moja wyobraźnia szalałaby, kto wie może zostałbym jakąś Corvettą, albo Jaguarem, a mój sąsiad zamieniłby się w zgrzytającego ”trampka”
Polecam.