Prawdopodobnied za kilka dni uliczni handlarze na stałe znikną z kieleckiego Rynku – to nowy pomysł Komendanta Miejskiego Policji Artura Radwańskiego. Jego zdaniem wizytówka Kielc- jaką jest również Rynek – została zamieniona w targowisko , a to psuje to wizerunek miasta w oczach na przykład turystów.Komendant polecił już policjantom , aby podczas codziennej służby zaczęli pouczać ulicznych sprzedawców z Rynku, że handel odbywa się tam nielegalnie. Jednocześnie policjanci będą prosić handlarzy, aby przenieśli się na przykład na bazary czy targowiska. W sytuacji , gdy prośby i upomnienia nie poskutkują – to jak dodaje komendant Radwański – funkcjonariusze sięgną po mandaty karne.
Te będą wypisywane do skutku. Pomóc policjantom w walce nie nielegalnymi ulicznymi sprzedawcami obiecali strażnicy miejscy. Sami sprzedawcy nie popierają pomysłu komendanta policji, twierdzą, że nikomu nie szkodzą, nie psują wizerunku miasta, a na bazary nie mogą się przenieść, bo po pierwsze nie stać ich na wykup miejsca, a po drugie nie ma tam już wolnego miejsca.