Wspomnienia tamtych lat… Wernisaż w Muzeum Dialogu Kultur

Napis i dobrze znany symbol. Najpierw czarno-biały, od połowy lat 50 pojawiający się już częściej w kolorach. Plakat. Forma sztuki, obecnie nieco zaniedbana przez artystów, nigdy nie cieszyła się większą popularnością niż w czasach obalania komunizmu w krajach Grupy Wyszehradzkiej. Wystawa Visegrad karma, znajdująca się obecnie w Muzeum Dialogu Kultur, ma odświeżyć pamięć o buncie i nadziei tamtych dni.Pomysł na zebranie prac pojawił się w węgierskim stowarzyszeniu Bakelit Multiart. Po blisko półrocznym okresie przygotowań wystawa ujrzała wreszcie światło dzienne, rozpoczynając w czerwcu swoją trasę po krajach Czworokąta Wyszehradzkiego. Po Węgrzech przyszła kolej na Słowację i wreszcie – Polskę. Udział w przedsięwzięciu wzięła Fundacja Kultury Wici i Muzeum Dialogu Kultur.

Otwarcie wystawy w Kielcach poprzedziło przygotowanie sal i rozmieszczanie plakatów. Wzmożona, dwudniowa współpraca połączonych sił zespołu z Bakelit Multiart i ekipy pracowników muzeum zaowocowała uroczystym otwarciem 2 sierpnia. Na wernisaż, poza grupą z Węgier, przybyli mieszkańcy miasta. Gościnne progi muzeum przyjęły wszystkich szampanem i przekąskami. Ciepła i życzliwa atmosfera sprzyjała rozbudzaniu wspomnień o zmaganiach z komuną, odwadze i dążeniach do zmiany na lepsze. Goście, oprócz wystawy, mieli okazję do zapoznania się z plakatami w wersji prezentacji multimedialnej. Wszystkiemu towarzyszył recital Rafała Gęborka, którego muzyka – połączenie saksofonu i elektronicznego przetworzenia dźwięku – przenosiła w klimat "tamtych lat".

Wystawę będzie można obejrzeć w Muzeum Dialogu Kultur jeszcze do 30 sierpnia, kiedy to powędruje do Czech. Obejmuje ona m.in. prace autorstwa twórców słynnej w Europie tzw. polskiej szkoły plakatu ( w tym Piotra Młodożeńca i Marcina Mroszczaka), i innych artystów Czworokąta, takich jak Krzysztof Ducki z Węgier, czy Słowaka Vladislava Rostoki . Spoiwem łączącym twórców jest wyraźne dążenie do wyrażenia sprzeciwu wobec sytuacji polityczno-społecznej kraju i gotowość do walki z ograniczeniami. Dlatego też, pomimo rozpiętości geograficznej i wynikających z niej różnic w tematyce niektórych plakatów, prace będą posługiwały się wspólnym wzajemnie zrozumiałym systemem symboli, które przemawiają jasnością znaczeń również do dzisiejszego widza, patrzącego na nie z perspektywy ponad 20 lat od przemiany ustrojowej.

Karolina Kwiecińska, zdjęcia Marcin Białek