Kawiarenka w holu i klub muzyczny w stolarnii – to niektóre z pomysłów dyrektor KCK na ożywienie wielkiego gmachu przy placu Moniuszki. Adam Wolski oddał klucze do pomieszczeń przy wejściu do KCK, w których przez lata prowadził galerię sztuki. – W tym tygodniu ogłosimy przetarg na dzierżawę tego pomieszczenia. Chcemy urządzić w nim kawiarenkę – informuje Magdalena Kusztal, dyrektor KCK.Podkreśla, że ma to być lokal, w którym będzie można wypić kawę, lampkę wina czy zjeść dobre ciastko. – Takiego miejsca brakuje w tym budynku – mówi. Kawiarnia zacznie działać jeszcze w tym roku.
To nie koniec planów. – To wielki gmach i ma wiele niewykorzystanych pomieszczeń. Jest w nim też miejsce na klub muzyczny – dodaje dyrektor.
Miałby on powstać w piwnicach KCK w pomieszczeniu przeznaczonym na stolarnię. – Mamy już jedną stolarnię i nie ma potrzeby urządzania drugiej. Ta, która działa, całkowicie nam wystarcza. Dlatego pojawił się pomysł na inne zagospodarowanie tego miejsca – wyjaśnia Kusztal. Lokal będzie miał osobne wejście od strony parkingu.
Pomieszczenie ma ponad 400 metrów kwadratowych, jest dość wysokie. Według szefowej KCK są tam znakomite warunki do urządzenia klubu muzycznego z prawdziwego zdarzenia. Właśnie powstaje koncepcja zagospodarowania pomieszczeń. – Musimy zaplanować całe zaplecze oraz układ lokalu. Wtedy będziemy mogli wystąpić do różnych urzędów i instytucji o zezwolenia na budowę – wyjaśnia. Zapowiada, że w lokalu znajdzie się scena, na której będą się odbywały koncerty. A całość ma być tak urządzona, aby klienci mogli potańczyć. – Chcemy urządzić klub muzyczny, jakiego w Kielcach nie ma. Bo takiego miejsca w mieście brakuje – podkreśla.
Także na prowadzenie klubu KCK zamierza ogłosić przetarg. – Sami raczej nie udźwigniemy finansowo takiego przedsięwzięcia – zaznacza dyrektor Kusztal. Według jej zapowiedzi klub muzyczny powinien zacząć działać na wiosnę przyszłego roku.
Maciej Banachowski Gazeta Wyborcza