Restauracja w domu towarowym Ludwik, budowa kamienicy przy kinie Moskwa, remont już istniejących budynków – takie zmiany czekają ulicę Staszica. Powstanie piękna miejska promenada łącząca deptak z parkiem.– To dobry przykład, jak ulica zmienia swoje oblicze po remoncie nawierzchni. Jeszcze niedawno to był niewiele znaczący trakt, którym można było przejść tylko do parku. A teraz to coraz bardziej atrakcyjne miejsce, np. dla handlowców – podkreśla Janusz Cedro, wojewódzki konserwator zabytków. Podobnego zdania jest Wojciech Lubawski, prezydent Kielc – Po ul. Sienkiewicza przyszedł czas na ul. Staszica. To chyba też zasługa uchwały, dzięki której inwestorzy mogą liczyć na zwrot części kosztów poniesionych na remont kamienic w centrum – mówi Lubawski.
Rzeczywiście takiego boomu inwestycyjnego na ul. Staszica dawno nie było. Za miesiąc powinien się zakończyć remont kamienicy sąsiadującej z domem towarowym Puchatek. – Tu ze starego budynku zostały tylko mury, a i to nie wszystkie – mówi jeden z budowlańców pracujacy przy remoncie.
Kilkadziesiąt metrów dalej kolejna budowa. Po 50-letniej kamienicy, w której mieściła się m.in. cukiernia Banatkiewiczów, nie ma już śladu. – W tym tygodniu rusza budowa nowego budynku. Oczywiście na parter wróci cukiernia – mówi Grzegorz Kita, współwłaściciel budynku. Nowa kamienica będzie miała powierzchnie około 400 metrów kwadratowych i w większości zostanie przeznaczona na mieszkania. – Ul. Staszica bardzo wyładniała i stojące przy niej kamienice też powinny dobrze wyglądać. A remont był nieopłacalny – mówi Grzegorz Kita.
Swój wygląd zmieni też dom towarowy Ludwik, który powstał w połowie lat sześćdziesiątych. – Wtedy to był najnowocześniejszy sklep w Kielcach. Teraz jednak znacznie odbiega od standardu i trzeba go przebudować – mówi Wiesław Berka, dyrektor ds. administracji Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem”. Zapowiada, że już trwają prace nad projektem przebudowy, którą zaplanowano na przyszły rok. – Chcemy, żeby wygląd budynku znowu trochę zaskakiwał nowoczesnością i lepiej pasował do bardzo ładnej ulicy – podkreśla Berka. Wyjaśnia, że są gotowe dwie koncepcje, z których jedna zakłada nadbudowę piętra. Na razie nie wiadomo, która będzie realizowana. – Decyzja zapadnie w wakacje. Ale już wiadomo, że nie będzie tu domu towarowego. Powstanie restauracja, która będzie działała równolegle do już istniejącego baru – mówi Berka.
Jest też szansa na zmianę wyglądu parkingu przed kinem Moskwa. Do ratusza już wpłynął wniosek prywatnego inwestora o wydanie warunków zabudowy. Kamienica ma przylegać do budynku kina. – Jesteśmy na etapie wydawania decyzji. Powinna ona powstać w ciągu kilku tygodni – mówi Andrzej Kędra, dyrektor wydziału architektury urzędu miasta. Jaka będzie ostateczna forma budynku, nie wiadomo, bo swoje uwagi zgłasza już konserwator zabytków. – To duży obiekt, który może zasłonić Wzgórze Zamkowe, ale decyzje może podjąć miasto – twierdzi Janusz Cedro.
Czy miasto zgodzi się na zabudowanie parkingu? – Na razie nie wiem. Tu rzeczywiście można stracić ładny widok i dlatego trzeba będzie poszukać jakiegoś kompromisu, bo inwestycje są potrzebne – mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
Marcin SztanderaGazeta Wyborcza