Teraz – nowy ikar

Pierwszy numer pisma kulturalnego „Teraz”, następcy miesięcznika „Ikar”, trafi do czytelników prawdopodobnie przed świętami Bożego Narodzenia. Obecnie kompletowany jest zespół redakcyjny. Siedziba redakcji znajduje się w Domu Środowisk Twórczych. Prezydent Kielc powierzył misję poprowadzenia nowego pisma Jerzemu Danielowi, byłemu redaktorowi „Słowa Ludu”, regionaliście, wydawcy.– Pismo „Teraz” będzie krytycznym obserwatorem wydarzeń kulturalnych w Kielcach i regionie – mówi Daniel. Dodaje, że zespół redakcyjny będzie się starał akcentować naszą tożsamość regionalną. Ma to być wizytówka regionu w dobie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
– Każdy dużo teraz mówi o znaczeniu regionu. My będziemy chcieli go opisywać, ale w inny sposób niż dotychczas. Mniej tradycyjnie, a bardziej otwarcie – dodaje Daniel.

Tytuł nowego pisma może się jeszcze zmienić. W tej chwili opiniuje go wydawca, czyli władze miasta. Zdaniem redaktora jest on dobry, ale każdy jeszcze może przyjść do Pałacyku i zaproponować inny, bardziej pasujący do profilu nowej gazety. Pismo będzie nosić podtytuł „świętokrzyski miesięcznik kulturalny”, który, zdaniem jego twórcy, ma od razu wyjaśniać zasięg, tematykę i profil pisma.

Kto będzie pisał do „Teraz”? Daniel liczy na stałych współpracowników, etatowy personel ma być ograniczony do minimum. – W regionie mamy bardzo dużo ciekawych osób, które mają coś do powiedzenia w sprawach kultury. Chciałbym, żeby miały one możliwość publikowania swoich tekstów na naszych łamach. Dlatego nie tworzymy ścisłego grona dziennikarzy, tylko luźną redakcję – mówi szef „Teraz”.

Ile będzie zarabiał naczelny? Redaktor Daniel nie chce przyznać wprost. – Prezydent Lubawski nie buja w obłokach i wie, ile co kosztuje. Nowe pismo nie jest nastawione na zarobek, więc i jego koszty muszą być minimalne – wyjaśnia.

Paweł Słupski Gazeta Wyborcza