Świętokrzyska drogówka

Już niedługo świętokrzyska policja będzie szybciej obsługiwać zdarzenia drogowe, a informacje będą natychmiast przekazywane do firm ubezpieczeniowych. To dzięki nowoczesnemu sprzętowi, który finansuje Polska Izba Ubezpieczeń.Chodzi o system wspomagania policji drogowej, który finansują skupieni w Izbie ubezpieczyciele. Działa on już m.in. w Krakowie, Poznaniu czy Szczecinie.

– Dzięki przekazanym przez PIU pieniądzom policja otrzymuje m.in. laptopy, aparaty cyfrowe. Poprawia to znacznie jakość obsługi klientów. Policjant, który przyjedzie do kolizji i ma do wypełnienia 7-8 dokumentów, na komputerze zrobi to szybciej i czytelniej – tłumaczy Kazimierz Zieliński, szef świętokrzyskiej policji drogowej. Dodaje, że przetarg na ten cel ogłosiła z początkiem roku Komenda Główna Policji. – Dla nas powinien zakończyć się w pierwszym kwartale, a system powinien działać w połowie roku – mówi naczelnik.

System usprawni nie tylko pracę drogówki, ale i firm ubezpieczeniowych prowadzących postępowania szkodowe. Klienci nie będą już czekać na informacje od policji. – Ubezpieczyciele będą mogli korzystać z systemu i ściągać stamtąd notatki policyjne czy fotografie – tłumaczy Wojciech Zawisza, dyrektor kieleckiego oddziału PZU.

W skali kraju Polska Izba Ubezpieczeń przeznaczyła na ten cel około 23 milionów złotych. Świętokrzyska policja ma dostać na początek nowoczesne wyposażenie do czterech radiowozów oraz kilka komputerów obsługujących system. – W pierwszej kolejności system uruchomiony zostanie w Kielcach, a w perspektywie w każdym powiecie – tłumaczy Zieliński.

ada Gazeta Wyborcza