Starodruki – kupić czy przegrać?

Samorząd województwa świętokrzyskiego negocjuje z rodziną Deskurów w sprawie zwrotu cennych 17-wiecznych starodruków. Trafiły one do Wojewódzkiej Biblioteki Publiczne po wojnie, po parcelacji majątku Deskurów. Nie wiadomo, jakim wynikiem zakończy się ugoda sądowa; Deskurowie zostawiliby zbiory w Kielcach, ale chcą ok. 200 tys. zł odszkodowania.To mniej, niż ceny podobnych starodruków na światowych giełdach antykwarycznych. Decyzję w tej sprawie sejmik województwa podejmie pod koniec grudnia.

”Zastanawiamy się; trudno podjąć decyzję tak naprawdę, chociaż nie chodzi o wielkość sumy, bo oczywiście nie zrujnuje to, myślę, budżetu samorządu – to są spore pieniądze, które mogłyby zostać na coś innego przeznaczone, natomiast dziwna sytuacja, że trzeba odkupić coś, czego teoretycznie jest się właścicielem” – mówi Jacek Kowalczyk, członek Zarządu Woj. Św.

Jeżeli do ugody sądowej nie dojdzie, Deskurowie zapowiadają wniesienie pozwu w tej sprawie. Dotychczas w podobnych sytuacjach polskie sądy nakazywały zwrot zbiorów właścicielom, więc przegrana samorządu jest prawdopodobna. A droga sądowa to jednocześnie znacznie większe koszty, które musi pokryć ten, kto przegra.

Radio Plus