Skwer w pastelach

Miniamfiteatr, kamienne kolumny na ekspozycje obrazów, fontanna i wodotryski oraz szachownica ze świateł zatopionych w nowej, kolorowej nawierzchni – tak będzie wyglądał skwer między ulicą Kapitulną a Sienkiewicza w Kielcach. Przebudowa już się rozpoczęła. Jej efekty będzie można podziwiać pod koniec roku.Na początek zostanie wyburzona stara fontanna, a na jej miejscu powstanie w zagłębieniu terenu mała scena, otoczona schodkami niczym rzymski amfiteatr. Tu będą mogły odbywać się małe koncerty, na przykład podczas harcerskiego festiwalu.
Na rogu ulic Kapitulnej i Sienkiewicza zaprojektowano niewielką fontannę, a wzdłuż Kapitulnej woda będzie tryskała prosto z ziemi z pięciu punktów.

Siedem kamiennych słupów ustawionych na linii o kształcie litery „L” ozdobi plac od strony kawiarni „Blike”. To miejsce przewidziano na urządzanie wystaw malarskich i plastycznych.
Cały skwer pokryje siatka punktów świetlnych, ułożonych w szachownicę. Reflektory podświetlą plac od dołu, ponieważ zostaną zatopione w nawierzchni. Będzie ich około dwudziestu.

Nawierzchnia placu zostanie pokryta płytami z naturalnego kamienia. Jej części przy wodzie będą wykonane z granitu, a pozostałe fragmenty – z piaskowca wzmocnionego kawałkami kwarcytu. – Ten materiał jest trwalszy i bardziej odporny na ścieranie niż zwykły piaskowiec. Kupiliśmy go w nowej kopali w Parszowie – informuje Sławomir Nowiński, dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta w Kielcach. – Kamień jest w jasnych, pastelowych kolorach, żółtym i kremowym, jedynie schody ze strzegomskiego granitu będą w rudawym odcieniu, ładnie kontrastującym z pozostałymi elementami nawierzchni.

W tym roku zostanie przebudowana część placu od uliczki prowadzącej wzdłuż zaplecza kina „Moskwa” do ulicy Staszica. Na przyszły rok zaplanowano modernizację pozostałej części wzgórza zamkowego, aż po pałacowy mur. Zostaną ułożone nowe alejki, przybędzie też atrakcyjnych roślin.

W planach jest zamknięcie przedszkola przy ulicy Kapitulnej oraz przesunięcie placu zabaw, bo na jego miejscu zaprojektowano miniskwerek z miejscem na rzeźbę – przyszły symbol Kielc. Co nim będzie, jeszcze nie wiadomo. Przebudowa skweru będzie kosztowała około 2,5 miliona złotych.

Agata KOWALCZYK Echo Dnia