Rekord mrozu w regionie pobity, teraz będzie cieplej

To była najzimniejsza noc w regionie od dziewiętnastu lat: z poniedziałku na wtorek zawieszony dwa metry nad ziemią termometr stacji meteorologicznej w Sukowie wskazał dokładnie minus 30 stopni.– Do rekordu wszech czasów zabrakło blisko czterech stopni. 8 stycznia 1987 roku było minus 33,9 – mówi Krzysztof Kaczmarczyk ze stacji meteorologicznej w Sukowie.

Niestety, wczorajszy mróz znów zebrał żniwo. W nocy w Ostrowcu zmarł 41-letni bezdomny mężczyzna. Kolejne szkoły zawieszały zajęcia – do wczoraj było ich już 504. Poranny mróz dał się też we znaki autobusom kieleckiego MPK. Wprawdzie nie odwołano kursów, ale było wiele opóźnień, głównie z powodu zamarzniętych drzwi. Przed południem kilka kursów odwołał też kielecki PKS.

Meteorolodzy twierdzą, że najgorsze już za nami. – Na noc z wtorku na środę przewidujemy temperatury minus 26-22 stopni. W dzień ma być pogodnie i bez opadów, temperatura minus 15-12 stopni – mówił wczoraj Krzysztof Kaczmarczyk. W niektórych szkołach zostaną wznowione lekcje.

ORF217

pio, Gazeta Wyborcza