Z placu Panny Marii prawdopodobnie zniknie zieleniec – proponują to zgodnie konserwator zabytków i urbaniści. Drogowcy jeszcze analizują tę propozycję. Świętokrzyski konserwator zabytków wspólnie z kieleckimi urbanistami właśnie opracowali wytyczne do planowanego przez Miejski Zarząd Dróg remontu placu u zbiegu ulic Jana Pawła II i Kapitulnej.Proponują, żeby przywrócić mu dziewiętnastowieczny wygląd. Oznacza to m.in. że likwidowany zostanie znajdujący się tam zieleniec. – To świetna okazja, żeby przywrócić temu miejscu jego historyczny wygląd. Zieleniec pojawił się tam w latach sześćdziesiątych i teraz to miejsce bardziej przypomina węzeł komunikacyjny niż plac – mówi Janusz Cedro, świętokrzyski konserwator zabytków.
Miejscy urbaniści przekonują, że plac, jeśli ich koncepcja zostanie zrealizowana, „zyska dużo przestrzeni zwieńczonej pięknym widokiem katedry”. – Wizualnie przybliży się też Pałac Biskupów Krakowskich. To miejsce będzie tak piękne, jak podobne place np. we Włoszech – opowiada jeden z autorów planu.
Plac mógłby zostać wyłożony kostką, pomnik księdza Jerzego Popiełuszki zostałby na swoim miejscu, ale pojawiły by się też dodatkowe elementy małej architektury.
– Oczywiście nie wszystki prace muszą być wykonane od razu. W pierwszej kolejności trzeba przebudować murki oddzielające ulicę Jana Pawła II od katedry i kurii. Są w fatalnym stanie. Natomiast nie ma sensu utrwalanie elementów, które tam nie pasują, czyli np. tak dużego klombu kwiatów – uważa Cedro.
Niezbędne prace renowacyjne zniszczonych murków mogą się rozpocząć wiosną.
– Ale docelowa przebudowa placu będzie prawdopodobnie prowadzona w latach 2005 i 2006. MZD w najbliższym czasie przeanalizuje pomysły urbanistów i konserwatora, a potem powstanie koncepcja zagospodarowania placu – wyjaśnia Anna Ciulęba, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.
marc Gazeta Wyborcza Zdjęcie: babajaga.info.pl