Uczniowie kieleckich szkół ponadgimnazjalnych chcą mieć swoich przedstawicieli w magistracie i własnym głosem opiniować dotyczące ich uchwały – chcą się zajmować ważnymi dla siebie sprawami dotyczącymi kultury, edukacji, sportu czy współpracy międzynarodowej.W powstającej Młodzieżowej Radzie Miasta ma zasiadać przedstawiciel każdej z zainteresowanych projektem kieleckich szkół – jest ich 28 – tym samym każdy obecny radny miasta będzie miał swojego odpowiednika w Radzie Młodzieżowej – nie będzie jednak podziałów politycznych – podkreśla Agata Wojda, wiceprzewodnicząca stowarzyszenia Młodzi Demokraci młodzieżówki PO: „Mamy nadzieję, że będą się zawiązywały koalicje problemowe, a nie polityczne – polityki chcemy uniknąć.”
Młodzi kielczanie skonsultowali już swój projekt z prezydentem i radnymi; mają też sprawdzone wzorce – podobne rady powstały już w innych miastach, jak Toruń, Gdańsk czy Łódź: „Jesteśmy na etapie konsultacji w szkołach i jestem przekonana, że po nich będziemy mogli powiedzieć, że jest potrzeba, żeby Młodzieżowa Rada Miasta powstała także w Kielcach”.
Uczniowie opracowali już dwa dokumenty: statut młodzieżowej Rady Miasta Kielce i ordynację wyborczą: „Chcemy, żeby wyłaniani byli w toku wyborów bezpośrednich powszechnych, żeby w tych szkołach odbyły się normalne kampanie wyborcze, żeby przedstawiciele zasiedli w Urzędzie Miasta, odbywali swoje sesje i ściśle korespondowali ze swoimi kolegami ze szkół.”
Pierwsza kadencja młodzieżowej Rady Miasta Kielce prawdopodobnie zacznie się już na jesieni tego roku.