Pierwsza w województwie stała galeria sztuki współczesnej powstanie w wyremontowanych pomieszczeniach Muzeum Narodowego w kamienicy przy kieleckim Rynku. Prawdopodobnie już w kwietniu otworzy ją minister kultury Waldemar Dąbrowski.Chodzi o ministerialny Narodowy Program Kultury „Znaki czasu”. Zakłada on, że w miastach przystępujących do niego powstaną Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, które zajmą się kolekcjonowaniem i wystawianiem dzieł sztuki współczesnej. Pierwsze kolekcje powstały już w pięciu miastach, m.in. w Bydgoszczy i Opolu.
W Kielcach problemy z rejestracją stowarzyszenia trwały pół roku, ale w końcu się udało – w połowie lutego powstało Świętokrzyskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. Jego prezesem został Jacek Kowalczyk, członek zarządu województwa. Wspiera go kilkunastu ludzi kultury, m.in. Marian Rumin, szef Galerii BWA w Kielcach.
Droga do utworzenia pionierskiej kolekcji wydaje się więc otwarta. Udało się rozwiązać problem przechowywania i wystawiania dzieł – pomysł z ich składowaniem w wyremontowanych pomieszczeniach Muzeum Narodowego w kamienicy przy Rynku oceni teraz ministerstwo.
– Chodzi o to, że na początek działalności towarzystwa minister daje od ręki 150 tysięcy złotych, ale tyle samo wymaga od nas. Za naszą część chcemy wyremontować pomieszczenia przy Rynku, które od dwudziestu lat stoją puste – wyjaśnia Kowalczyk. Za kilka dni minister kultury Waldemar Dąbrowski zadecyduje czy zgadza się na ten pomysł. Pewne jest za to, że 18 kwietnia przyjedzie do Kielc uroczyście otworzyć galerię.
– To już tradycja, że przy otwarciu kolejnej galerii minister przywozi czek na 150 tysięcy złotych oraz cenny obraz w prezencie. Wiem, że taki obraz już dla nas czeka, ale urzędnicy w ministerstwie nie chcą zdradzić, co to za dzieło – dodał Kowalczyk.
Paweł Słupski Gazeta Wyborcza fot. Jerzy Bednarski