Plany profesjonalnej sceny dla młodzieży

Młodzieżowy Dom Kultury chce mieć własną scenę. – To taka mała Piwnica pod Baranami dla naszych uczniów – mówi Andrzej Abramowicz, dyrektor MDK. Nowa scena ma powstać w Klubie Nauczyciela przy ul. Okrzei. – To będzie mała, kameralna scenka, na której można by wystawiać małe widowiska.Miałaby profesjonalne szyny, reflektory, podwyższenie i nagłośnienie oraz siedziska dla widowni – wylicza Abramowicz. Na Okrzei odbywałyby się też bale uczniowskie i inne zabawy, np. oryginalne osiemnaste urodziny. Nauczyciele też mogliby z niej korzystać. – Chciałbym, aby prezentowały się tam kieleckie szkoły. Wiele fajnych imprez robionych jest w soboty, gdzieś w szkolnym zaciszu. Warto to pokazać szerszej widowni – podkreśla Abramowicz.

Pomysł sceny MDK spodobał się już radnym z komisji edukacji, kultury i sportu. Chcą oni umieścić go w budżecie miasta na przyszły rok. W najbliższych dniach ma być gotowy kosztorys prac. Aby na Okrzei mogła powstać scena MDK, należy jeszcze wyciszyć salę. Piętro wyżej znajdują się bowiem mieszkania emerytowanych nauczycieli.

W tej chwili mamy w Kielcach tylko dwie małe sceny: w Jazz Klubie i Kieleckim Centrum Kultury. Obydwie są jednak nastawione na działalność komercyjną. Na Okrzei ma być inaczej, scena ma służyć głównie uczniom kieleckich szkół.

Piotr Burda Gazeta Wyborcza