Kielecki PKS zmienia od poniedziałku zasady korzystania z informacji telefonicznej. Uruchamia dwa nowe numery, ale minuta połączenia będzie kosztowała ponad dwa złote. – Wprowadzenie nowego systemu informacji telefonicznej ma być sposobem na poprawienie wizerunku naszej firmy 🙂Teraz docierają do nas sygnały, że korzystanie z dotychczasowego numeru jest uciążliwe – mówi Waldemar Mirski z PKS. Pasażerowie skarżą się przede wszystkim, że dzwoniąc pod dotychczasowy numer 366 02 79 muszą bardzo długo czekać na połączenie, bo telefon jest zajęty, albo nikt go nie odbiera. – To dlatego, że obsługuje go osoba, która udziela też informacji w okienku na dworcu i często muszą czekać albo kolejkowicze, albo dzwoniący – wyjaśnia Mirski.
Teraz ma się to zmienić. Dla połączeń komórkowych w poniedziałek ruszy numer 8720 81 35, a dla numerów stacjonarnych 0300 300 135. Pod dotychczasowym numerem będzie tylko automatyczna informacja o zmianie, a samą infolinię będzie obsługiwało kilku konsultantów z zewnętrznej firmy Media Com. Na początek będzie ona czynna od godz. 6 do 18.30. – Informacja o usługach PKS Kielce ma być na znacznie wyższym poziomie i będzie udzielana błyskawicznie. Będą także dane o usługach innych przewoźników, ale tu ciągle trwa rozbudowa bazy danych – zapewnia Mirski. Zapowiada, że z czasem będzie też można dzięki tej infolinii rezerwować bilety.
Dzwonienie na nową infolinię będzie jednak znaczne droższe. Dotychczas kosztowało to tyle co normalna rozmowa. Teraz za minutę połączenia z numerem 0300 300 135 trzeba będzie zapłacić aż 2,06 zł, a za połączenie z komórki 2,44 zł. – Obecnie informacja jest towarem, za który trzeba płacić. Taki system mają już inne firmy przewozowe, na przykład PKS Warszawa – mówi Mirski.
Zyskami z infolinii PKS będzie się dzielił z Telekomunikacją Polską oraz firmą Media Com.
Info z forum:
Przecież to jest bez sensu. Już to widzę jak pasażerowie będą dzwonić. Jak ktoś ma zablokowame numery 0700 to się nie dodzwoni bo połączenia 0300 też są w ramach tej usługi zablokowane.
„pasażer”
Marcin Sztandera Gazeta Wyborcza